Dlaczego Łosie nie zbombardowały pancernika Schleswig-Holstein?
Źle zaplanowana obrona kraju, fatalne dowodzenie, brak rozpoznania i łączności, słabe wyszkolenie żołnierzy, a to tego wiele głupich i krótkowzrocznych rozkazów marszałka Rydza-Śmigłego – to elementy, z których złożyła się szybka porażka Polski w wojnie obronnej 1939 roku. Amerykański...
Hektar4 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
- Odpowiedz
Komentarze (169)
najlepsze
Pewny siebie i swoich „doświadczeń”, zarozumiały, nie uznający żadnych nowych technicznych osiągnięć na Zachodzie, które nawet wyśmiewał i którymi pogardzał. Uważał, że tylko on ma rację i tylko on
Plany ataku na niemiecki pancernik były. Bodajże 2 września "Orzeł" dostał rozkaz zbliżenia się do kanału portowego w Gdańsku i ataku na "S-H" w momencie gdy będzie wypływał w stronę Helu. Nic z tego nie wyszło, bo po pierwsze debil i tchórz Kłoczkowski stwierdził że on to p------i i sami se tam w Admiralicji atakujcie, a po drugie - "S-H" nie opuścił kanału portowego, okazji do torpedowania nie było i tak.
Swoją drogą - Kłoczkowski po ucieczce do Wielkiej Brytanii został zdegradowany do stopnia marynarza, wykopany z marynarki i skazany na cztery lata więzienia (kary nie odbył).
Poza tym, z tego, co wyczytałem w rozmaitej literaturze:
A wiecie, że w źródłach panuje pod tym względem jeden wielki p--------k? Nie mogłem się nawet dokopać do schematów technicznych okrętów typu Orzeł oraz typu Wilk. W Newsweeku wrzucili schemat okrętu, ale... wywołał ona małą burzę z powodu nieczytelności. Zerknijcie sami. Będę musiał zajrzeć
Proste - zajęte podobno były bombardowaniem Berlina (według warszawskiego „Kurjera Porannego“ z dnia 5 września 1939 roku):
Boforsy były bronią bardzo dobrą, natomiast Polska zakupiła kllicencję bez systemu kierowania ogniem, jako że uznano że to jakiś wtmyśł i naciąganie na kasę. W efekcie te efzemplarze które posiadano strzelały "na oko"