SKRADZIONO WÓZEK Z ŻAGLÓWKĄ.
PROSZĘ O POMOC! Dziś w nocy, tj. 18.08.2020 na DK50 między Ostrów Mazowiecką a Brokiem (dokładniej w Nowej Grabownicy) skradziono wózek holowniczy wiozący żaglówkę typ Sportina.
Jestem wściekły. Kiedy rodzice wracali z wakacji z żagli, w nocy na postoju ukradziono im żaglówkę. Starą, prawie 40-letnią żaglówkę, na której od ponad 35 lat pływały 3 pokolenia mojej rodziny z niezliczonymi przyjaciółmi. Była wspaniałym miejscem spędzania wolnego czasu, zacieśniania więzów międzyludzkich. Umożliwiała doświadczenie wielu przygód, mam z nią związane same dobre wspomnienia, a teraz wszystko trafił szlag (╯︵╰,)
W drodze powrotnej (Wigry - Warszawa) okazało się, że podczas wyciągania z jeziora, do przewodów elektrycznych w wózku dostała się woda, w związku z czym przestały działać światła. Bez oświetlenia nie można było jechać wieczorem. Łódka została zabezpieczona w zatoczce, a rodzice nocowali w okolicy. Ostatnia informacja o łódce była z godz. 0:40 kiedy drogowcy potwierdzili oznakowanie łódki w celu uniknięcia ewentualnej kolizji. O 8 rano, kiedy rodzice przyjechali, już jej nie było
Łódka (typ Sportina) jest dość charakterystyczna, mocno niebieska, ma niecałe 7m długości.
Na burcie ma nazwę "KOLEBA" numer boczny VC 551 jechała oczywiście ze złożonym masztem.
Sprawa od razu rano została zgłoszona na policję, ale może ktoś widział gdzieś ciągniętą żaglówkę - w końcu to niecodzienny widok (+ łódka zajmuje prawie cały pas ruchu).
Być może złodziejom nie chodziło o łódkę (nie jest wiele warta), tylko o wózek (nr rej WGF 8039), łódkę ciężko byłoby sprzedać, nawet na części. Osprzęt i olinowanie też nie zeszłoby natychmiast.
Wózek (też zresztą nie pierwszej świeżości) dałoby się przerobić na lawetę. Tego się obawiam - wózek zniknie, a spalona/zniszczona łódka zostanie gdzieś porzucona.
Wrzucam jeszcze zdjęcia z wózkiem - tak wyglądała w trasie.
od rufy:
od dzioba:
ktokolwiek widział, ktokolwiek wie, bardzo proszę o pomoc
z góry dziękuję. Wierzę w moc wykopu
Komentarze (104)
najlepsze
Dla wszystkich (w tym i dla mnie) którzy ciągną przyczepy to dodatkowy zestaw ze światłami.
Zestaw za jedyne 6 dych oszczędził mi stresu po tym gdy ukradli mi klosze z przyczepy kempingowej wraz z żarówkami, po złotówce każda.
Pyk z bakisty emergency zestaw, trytytki jako nieodzowne wyposażenie każdego kampingowca i jazda oby jak najdalej od Rzymu.
Są już wersje na magnes :)
Życzę powodzenia w poszukiwaniach mam nadzieje że się łajba znajdzie razem z przyczepką :)
Komentarz usunięty przez moderatora
bardziej boję się, że zależało im na wózku, a łódkę zniszczą/spalą i porzucą (╯︵╰,)