PiS bierze się za śmieci w lesie. Kary wzrosną dziesięciokrotnie.
Lasy Państwowe płacą rocznie 20 mln zł za sprzątanie śmieci nielegalnie porzuconych na obszarach leśnych. Minister środowiska Michał Woś zapowiedział we wtorek zaostrzenie kar za śmiecenie w lesie. Grzywna zostanie podniesiona z 500 zł do 5 tys. zł.... (i tak za mało).
y.....l z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 267
Komentarze (267)
najlepsze
Tak jak z mandatami. Miało pomoc, żeby mniej wypadków było, a efektów niestety brak. Jak były tak są i jeszcze coraz poważniejsze niż a powiedzieć.
Trzeba edukacji, edukacji i jeszcze raz edukacji. Kary też, zwłaszcza egzekwowalne, ale podstawa powinna być jednak edukacja w tym temacie.
Tu nie chodzi, czy to dużo czy mało, tylko czy w ogóle to jest do ściągnięcia.
Kara finansowa by mogła sobie zostać taka, jaka była, ale dodatkowo ma posprzątać nie tylko to, co nasyfił, ale i kilka dni albo miesiąc prac społecznych.
To jest znacznie lepsza kara, bo zostanie posprzątane wszędzie, a nie tylko te, za które przyłapali.
Większa/wyższa kwota nie rozwiąże niczego¯\_(ツ)_/¯
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Minister zauważył, że oprócz naprawienia wyrządzonej szkody sędziowie będą mogli nałożyć dodatkową karę w postaci prac społecznych polegających na sprzątaniu obszarów leśnych np. przez określony czas, np. miesiąc.