"Prosty stoik wakacyjny": idea dobrowolnego dyskomfortu / asceza elektroniczna
Parę dni temu obchodziliśmy Dzień Detoksu Cyfrowego. W ramach wakacyjnej serii infopiguł stoickich nowy odcinek podcastu "Ze stoickim spokojem" porusza temat okresowego odcinania się od ekranów, co chyba najłatwiej zrobić na urlopie, a co ma rozmaite pozytywne skutki. Sedno od 11:00.
eoneon z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 30
- Odpowiedz
Komentarze (30)
najlepsze
- Spotify
- Apple Podcasts
- Google Podcasts (tak, coś nie działa chwilowo)
- Youtube (ale nie wszystko jest tam uploadowane)
- Jako "failsafe" - RSS
A tak nawiasem to stoicyzm jak zwykle okazuje się ogromnym wsparciem we wszelakich okresach kryzysowych.
@Topkapi: nie bez powodu Will Durant stwierdził:
@Topkapi: Też polecam. Starsze wpisy MMM bardzo wpłynęły na moje postrzeganie świata i wprowadziły mnie w wiele obszarów, które mnie w dużej mierze zbudowały, jak postawa godzenia zasobności z oszczędnością, czytanie non-fiction, stoicyzm czy nawet uznanie dla "The Economista". Tak w ogóle to idea "Low Information Diet" w nowoczesnej formie pochodzi od Tima Ferrisa, który jest chyba w top 3 guru rozwoju osobistego, więc to już żadna nisza.
Oczywiście jak zwykle musi być jakieś "ale" - dla mnie to, jak to robią w USA jest zbyt pragmatyczne/stechnicyzowane, no ale dlatego też wklejam pana Mazura, który jako doktor filozofii przedstawia to bardziej humanistycznie i osadza w głębszym kontekście innych
No nic, ja chyba wiem, co prokrastynuję. Zatem zmykam :)
I zaciekawił mnie temat prostego stolika dla stoika i to jeszcze wakacyjny.
Czyli taki dobrowolny nie za wygodny stolik ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A nawiązując do stoicyzmu to sam u siebie zauważyłem, że powoli nieświadomie kieruję się ku stoicyzmowi i minimalizmowi. Może jeszcze nie informacyjnemu, ale ogólnie.
W każdym @eoneon razie dzięki za wpis (sam komentarz) temat
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4808154/stoicyzm-na-kazdy-dzien-roku-366-medytacji-na-temat-madrosci-wytrwalosci-i-sztuki-zycia
Dobrze, że to jest, każda idea musi mieć wersje mnej i bardziej popularne, ale polecam też rekomendacje książek od samego Mazura, który - po wymienieniu autorów starożytnych - ustawia je z grubsza wg rosnącej trudności:
https://www.wykop.pl/wpis/49406793/jako-ze-juz-zabralem-sie-za-lekkie-podpromowanie-s/
Ja zaczynałem od średniej półki (Irvine z OUP) i to właśnie jego albo Pigliucciego poleciłbym osobom, które chcą mieć nieco pełniejszy obraz systemu, ale bez zalewu terminologii. Bo np. Becker to już lektura
Od siebie, jako ciekawostkę mogę polecić coś takiego:
https://lubimyczytac.pl/ksiazka/4414449/szczescie-poradnik-dla-pesymistow
ale też jako pozycja "na początek", jako odtrutka na kołczing i terror pozytywizmu.