Dobra, niech mi teraz ktoś wytłumaczy pewna rzecz, w 3:25 widać jak na przejeździe pociąg uderza w naczepę ciężarówki, więc chciałbym zapytać : WTF?! Zawsze się zastanawiam, po jaką cholerę on tam dalej stał? Uderzenie było lepsze niż wyrwanie szlabanów? A on miał przed sobą pusto jeszcze. Na dodatek nie wyobrażam sobie szlabanu który zatrzymał by ciężarówkę. Czy to fake?
Oglądałem kiedyś na Discovery jeden z takich przypadków. Skrzyżowanie, na którym przebiegały tory było tak idiotycznie skonstruowane, że kierowca ciężarówki po wjechaniu "pod" sygnalizator, na którym zapaliło się czerwone światło nie widział, że na owym skrzyżowaniu opuszcza się szlaban, który zatrzymał się na jego naczepie. W efekcie nadjeżdżający pociąg zobaczył dopiero, gdy jego naczepa została zdmuchnięta.
Prawidłowo powinien zatrzymać się przed przejazdem i ruszyć dopiero po upewnieniu się, że za przejazdem jest odpowiednia ilość miejsca na cały pojazd. Cały przejazd pokonuje się na jednym biegu (nie wolno zmieniać). Tak jest u nas, zwłaszcza na egzaminie praktycznym C+E, a w USA...
Komentarze (94)
najlepsze
J E B!
"O, właśnie tak..."
In US of A Europe is a country.
Oglądałem kiedyś na Discovery jeden z takich przypadków. Skrzyżowanie, na którym przebiegały tory było tak idiotycznie skonstruowane, że kierowca ciężarówki po wjechaniu "pod" sygnalizator, na którym zapaliło się czerwone światło nie widział, że na owym skrzyżowaniu opuszcza się szlaban, który zatrzymał się na jego naczepie. W efekcie nadjeżdżający pociąg zobaczył dopiero, gdy jego naczepa została zdmuchnięta.
Prawidłowo powinien zatrzymać się przed przejazdem i ruszyć dopiero po upewnieniu się, że za przejazdem jest odpowiednia ilość miejsca na cały pojazd. Cały przejazd pokonuje się na jednym biegu (nie wolno zmieniać). Tak jest u nas, zwłaszcza na egzaminie praktycznym C+E, a w USA...
Chociażby w 1:50-1:55.