napinasz mięśnie i skórę, komar zostaje z zakleszczonym dziobem i pęka, robiłem tak jak byłem mały, teraz nie dałbym się ukąsić komarowi za nic w świecie i na to jeszcze patrzeć
@Czesterek: no ja robiłem tak że jak było dużo komarów i ciągle gryzły że trzeba było je ciągle odganiać, to odsłaniałem przedramię nastawiałem i czekałem aż podleci komar, dawałem żeby zaczął gryźć i wtedy napisałem mięśnie przedramienia, coś takiego jak pompujesz dłonią przed pobraniem krwi żeby żyły były bardziej widoczne, komar wybiera najbardziej miękkie miejsce pomiędzy porami skóry żeby wbić swoją igłę, jak napniesz mięśnie to już ta przestrzeń się zmniejsza
Komentarze (142)
najlepsze
źródło: comment_1593922791IxSJJtvIqZtFd2fvGskquI.jpg
Pobierz@evotool:
Ja bardzo zgadzam się z tą opinią.
Jerzyki nie zgadzają się z tą opinią.
Jerzyki są w przewadze liczebnej.
https://pl.wikipedia.org/wiki/Jerzyk_zwyczajny
Pull out, Betty! Pull out! ... You've hit an artery!
źródło: comment_1593913703rGBWkqFxSMeWp9rtzFmrkx.jpg
PobierzPodoba mi się