@Afrobiker: tu już nie jest ten sam elektorat co 20 lat temu. Najwyższa pora by pozbyć się konkordatu i idącej za nim samowolki instytucji religijnych wyjętych spod litery prawa.
Episkopat zdaje sobie sprawę, że w momencie oddania władzy przez bolszewików z PISu straci na tym nie tylko finansowo, ale także wśród wiernych. Mariaż z autorytarną władzą może nie wyjść im na dobre.
@Andreth: Dla bolszewików czas, pieniądze, prawo i liczenie głosów to pojęcia względne. Skoro kurski (specjalnie z małej) dokumenty w konkursie na prezesa TVP złożył po czasie to wyobraz sobie co mogą przedstawiciele kościoła.
@wszystko_zajete_: Tak, ale wysyłanie listu urzędnika państwowego przez instytucję kościelną jest mieszaniem dwóch porządków. I mimo że jestem zatwardziałym katolikiem, nie podoba mi się to.
@Jan_K: Standardowe działanie jest wtedy, gdy proboszcz w ogłoszeniach parafialnych mówi o zebraniu zwołanym przez wójta w sprawie remontu drogi we wsi. Na szczeblu Episkopat - Rząd to jakaś aberracja.
Tytuł znaleziska wprowadza w błąd, opis także. Dlaczego episkopat uważany jest przez autora jako stronniczy?
Z kontekstu wynika, że autorem wiadomości jest Jan Dziedziczak - Pełnomocnik Rządzu do Spraw Polonii i Polaków za Granicą, a adresatem księża pełniący funkcję misjonarzy poza granicami Polski.
List przesyła przedstawiciel Rządu, a nie Episkopatu, Pani Krysia z sekretariatu Episkopatu podała wiadomość dalej, pewnie dlatego, że akurat ten przedstawiciel nie wiedział na jaki adres wysłać
@Serghio: Niby tak, ale ten list jest jednak trochę śliski.
Po pierwsze, trochę niepotrzebne imho zdanie o tym, że akurat Rząd Zjednoczonej Prawicy z prezydentem dostrzegają w nich wielki potencjał.
Po drugie, w liście wspomniane jest o tym, że od wyborów zależy na ile zachowamy dziedzictwo JPII. Dziwnie się to zbiega z wypowiedziami obecnie urzędującego prezydenta który dostrzega wszak w misjonarzach wielki potencjał.
Dwa największe autorytety w polskiej polityce to dla
Jaki problem jest w tym, aby jakakolwiek inna partia w Polsce, np. Lewica skierowała pismo do Episkopatu Polski, w którym zachęcałaby pójścia do wyborów?
Nie ulega wątpliwości, że Rząd na równi z obecnym Prezydentem Andrzejem Dudą namawiają do pójścia do urn, ludzi, którzy w większości mogą mieć zbieżne poglądy w kwestiach światopoglądowych do obecnie rządzących.
Komentarze (159)
najlepsze
(Mt 22, 21)
Googlnij to sobie. Wiedza nie boli.
Skoro kurski (specjalnie z małej) dokumenty w konkursie na prezesa TVP złożył po czasie to wyobraz sobie co mogą przedstawiciele kościoła.
@Andreth:
Z kontekstu wynika, że autorem wiadomości jest Jan Dziedziczak - Pełnomocnik Rządzu do Spraw Polonii i Polaków za Granicą, a adresatem księża pełniący funkcję misjonarzy poza granicami Polski.
List przesyła przedstawiciel Rządu, a nie Episkopatu, Pani Krysia z sekretariatu Episkopatu podała wiadomość dalej, pewnie dlatego, że akurat ten przedstawiciel nie wiedział na jaki adres wysłać
Po pierwsze, trochę niepotrzebne imho zdanie o tym, że akurat Rząd Zjednoczonej Prawicy z prezydentem dostrzegają w nich wielki potencjał.
Po drugie, w liście wspomniane jest o tym, że od wyborów zależy na ile zachowamy dziedzictwo JPII. Dziwnie się to zbiega z wypowiedziami obecnie urzędującego prezydenta który dostrzega wszak w misjonarzach wielki potencjał.
@Serghio: ( ͡° ͜ʖ ͡°)
@Serghio: Dlatego też mogli sobie spokojnie