Rolnik wykupił reklamę, aby nikt nie nabywał działek w jego okolicy.
![Rolnik wykupił reklamę, aby nikt nie nabywał działek w jego okolicy.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1591987652xdEaRgJDFwNu9QMRm0CXpJ,w300h194.jpg)
" Tu powstanie chlewnia" i inne podobne slogany pewnego rolnika mające go obronić przed sąsiadami któremu przeszkadzają zapachy i odgłosy wsi
![darosoldier](https://wykop.pl/cdn/c3397992/darosoldier_vJk2Hzj70V,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 160
- Odpowiedz
" Tu powstanie chlewnia" i inne podobne slogany pewnego rolnika mające go obronić przed sąsiadami któremu przeszkadzają zapachy i odgłosy wsi
Komentarze (160)
najlepsze
Teraz działkę celowo kupi ktoś z myślą, że będzie potem dochodził odszkodowania za smród. ¯\_(ツ)_/¯
@piastun:
Tja, do Władywostoku najlepiej.
Tak wiec jeśli gmina się nie zgadza na chlewnie w miejscu gdzie chce by były domy mieszkalne to rolnik se może conajwyzej ponarzekać i zapłacić odszkodowania sąsiadom za wprowadzenie w błąd potencjalnych kupców i zaniżenie ceny nieruchomosci sąsiednich.
Lepszym wyjściem dla niego to sprzedać swoje grunty po 50-100 zł za m2 pod domy i kupić gdzies rolne po
gmina uchwala tylko plan miejscowy. Z artykułu nie wynika czy rolnik wystąpił o decyzję przed uchwaleniem planu miejscowego. Dla mnie to jest bezprawie żeby gmina wprowadzała zmiany w trakcie uzyskiwanie zezwoleń na planowaną inwestycję. Przecież wydali pozytywną decyzję. Wiedzieli, że rolnik planuje inwestycję. Państwo w
Miejscowy włodarz ma ochotę zarobić lewą kasę na konszachtach z developerką, a poszkodowani będą wszyscy dookoła, bo to nie jest dobre miejsce na instalowanie miastowych - to proceder powszechnie znany na wsiach.
I finalnie miastowi, co żyją zwykłymi wyobrażeniami o wsi (bo np. nie spodziewali się, że przy żniwach jest kurz), kupią gotowe domki (klepane swoją drogą na jedno kopyto), a rolnik, który był tam pierwszy
A że część i tak się wybuduje, to tego nie da się uniknąć - kapitału i układów zwykły człowiek nie zablokuje.
Jednak przede wszystkim daje podkładkę, że nabywca wiedział, że tak będzie przed zakupem, co zamyka drogę do roszczeń. Ba! Jeszcze bym dołożył starań, żeby tego info nie dało się ukryć przed nabywcami.
Argument całkiem sensowny, natomiast tutaj widzę lepiej wierzyć w to, że ktoś uciska biednego przedsiębiorcę.
Chciałbym opinie wszystkich stron, w tym mieszkańców. Ktoś sobie chce postawić chlewnie, no spoko, tylko to się nie dzieje bez straty dla innych. Inaczej byście gadali gdybyście odziedziczyli po dziadku działkę wartą 100k a nagle po ogłoszeniu takiej decyzji z dnia na dzień działka jest
Problem robi się przy masowej hodowli zwierząt. Ten smród jest inny, bardzo intensywny i nie do wytrzymania.
Także, jak ktoś daje argument że "na wsi musi śmierdzieć" to nie wie co mówi albo mija się z prawdą. Smród masowej hodowli nijak ma się do typowego zapachu wsi.
Problem polega na tym że nagle ktoś kupuje tania działkę i ma ból dupy. W mojej okolicy banda kretynów kupiła działki przy drodze dojazdowej na tereny przemysłowe i zaczęły się dymy. I teraz pytanie czy debile nie widzieli że tam ciężarówki jeżdżą czy wielkiego zbiornika cementowni?
Albo mógł napisać że powstanie tu ośrodek dla uchodźców ( ͡° ͜ʖ ͡°)
A tak to ludzie będą tam kupować ziemię bo w tym kraju każdy wie że jak się wybuduje obok obory albo spalarni śmieci to ją wcześniej czy później zamkną po protestach XD
Puknijcie się wy w głowę.
W obszarze od 5 do 20km. Zależnie od pory roku, ciśnienia, wilgotności powietrza.
Przed burzą gnojownia potrafi dawać niemiłosiernie. Czasem jak nie wyrabia utylizacja to
za osiedlem u mnie z koleji jest miejscowosc w ktorej rolnicy maja pola,
nie wiem moze 4-5 kilometrow, jak rolnik zrzuci gnojowice co
źródło: comment_1592102064xvUQzAsZM1bpkRxiFGkkEp.jpg
Pobierz