Kot-chad potrzebuje pomocy.

Pamiętacie kotka-chada z gorących? Teraz potrzebuje pomocy. Tygrys, który kilka miesięcy temu odwiedził Mikroblog, poważnie zachorował...

Pamiętacie kotka-chada z gorących? Teraz potrzebuje pomocy.

Tygrys, który kilka miesięcy temu odwiedził Mikroblog, poważnie zachorował. FIP (zakaźne zapalenie otrzewnej) do niedawna było wyrokiem śmierci dla kotów. Szybko wykańczało organizm, a jedynym wyjściem była eutanazja zwierzaka. Jednak od niedawna jest możliwe leczenie FIP! Ratunkiem jest długotrwała, bo trwająca 12 tygodni, terapia lekiem podawanym w codziennych zastrzykach. 
Jego właściciele założyli zbiórkę na pomagam.pl, aby uzbierać choć część środków na potrzebny lek, który kosztuje bardzo dużo (kotek potrzebuje podwójnych dawek leku, więc jedna buteleczka kosztująca ok. 500 pln wystarczy na 2 dni...)

Jeśli chcielibyście pomóc, udostępnić - podsyłam link do zbiórki: https://pomagam.pl/tygrysekgs

Tam jest wszystko opisane.

[EtaCarinae]

Jakiś weterynarz może potwierdzić tę historię. Ludzie oszukują innych na hore curki i białaczki raczki. Da biednego kotka też zaczną.

[Morgi_]

@EtaCarinae: w zbiórce są zdjęcia wyników badań. Pozywywny test na coronavirusa i test na mutację. To jest właśnie FIP.

[egonszef]

Mogę się dorzucić na jego ostatni złoty strzał. tak poza tym uwielbiam koty nawet bardziej od psów ale nie popadajmy w skrajność, buteleczka 500 zeta na dwa dni?! do piachu

[jozek444]

Zaczyna się zarabianie na biednego kotka tfu -zakop

[CzarnyOwiec]

Uwielbiam koty ,ale wydawanie na jednego 20 tys to już przegięcie( ಠ_ಠ)

[ivy_ag]

Zbiórka jest na 12 tysięcy. Owszem, dobrze liczysz - przy takiej dawce i tak dużej cenie za lek, całość wychodzi ponad 20 tysięcy... Chyba każdy się zgodzi, że to bardzo dużo. Zbiórka nie jest na całą kwotę leczenia. Jest tylko na jej część. Ma pomóc pokryć koszt leku, a nie spłacić jego całość. W internecie łatwo oskarżyć kogoś o oszustwo, i fakt, należy być ostrożnym, ale wiedz, że czasem takim komentarzem możesz

[ivy_ag]

@Ash69: a jakich konkretów potrzebujesz? Pisz śmiało. Od kiedy to zbiórka na dany cel MUSI pokrywać 100% kosztów? Czy jak będziesz zbierać na coś kasę i mieć już, powiedzmy połowę potrzebnej kwoty, to będziesz pisać do znajomych, że nie masz nic i zbierasz na całość? Rzucasz oskarżenia, bo ktoś zbiera kasę tylko na część kosztów leczenia. Trochę świństwo z twojej strony. W tekście zbiórki jest dokładna informacja ile kosztuje lek