Paraliż senny? A może jednak spotkanie z nocną zmorą?
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1590839987eh0dvHafAEdPpLvIx60Wa7,w300h194.jpg)
Spotkania z nocnymi zjawami nauka przypisuje efektom ubocznym paraliżu sennego. Czy zatem nocne zmory nie istnieją? Niekoniecznie! Z przymrużeniem oka słuchamy, lub czytamy o mrożących krew w żyłach historiach osób, które nocami bywają nawiedzane przez demony, zjawy, bądź inne dziwne...
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/mlattari68_AFs2YtRh2q,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 588
Komentarze (588)
najlepsze
Za pierwszym razem nagle we śnie pojawił czarny koń z świecącymi oczyma, obudziłem ale koń został i nie mogłem się ruszyć dodatkowo na klatce piersiowej czułem ucisk. Puls chyba miałem z ponad 100, zacząłem ogarniać że to paraliż senny jak się uspokoiłem to paraliż minął, koń zniknął, a uciskiem okazała się własną dłoń położona na mostku.
Ogólnie jak bym nie wiedział że jest coś takiego to bym z tym
Ale zauważyłem co innego. Cżęsto jak się budze, mam ręce i dłonie wyrkęcone jak jakiś #!$%@? kurczak.Czyli dłonie i palce pozginane do środka( ͡° ͜ʖ ͡°)
Jak przestałem odprawiać modły wszystko ustało
P.S. i tak poważnie, jeżeli komuś zdarza się to często (bo mi zdarzało się to przez kilka lat) to polecam spać na boku a nie na plecach