Paraliż senny? A może jednak spotkanie z nocną zmorą?
Spotkania z nocnymi zjawami nauka przypisuje efektom ubocznym paraliżu sennego. Czy zatem nocne zmory nie istnieją? Niekoniecznie! Z przymrużeniem oka słuchamy, lub czytamy o mrożących krew w żyłach historiach osób, które nocami bywają nawiedzane przez demony, zjawy, bądź inne dziwne...
mlattari68 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 588
Komentarze (588)
najlepsze
1) w sumie to wspominam straszniej niż drugi przypadek: sprzątałem w sobotę, nie czułem się za dobrze i chyba zbierała mnie gorączka, zdjąłem koszulkę spoconą i walnąłem się na łóżko
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
@brrrbrrr: XDDDDDDD
Najlepsze jest to, że przed każdym z tych "spotkań" czułem strach, niepewność i wiedziałem, że danej nocy coś "przyjdzie" ( ͡° ʖ̯ ͡°). Mi osobiście pomogła
ale ono nie za każdym razem jest :(
Kosmici są najgorsi. Właśnie najbardziej ich się boję podczas paraliżu.
Wiesz, o ile jakiś demon, pies, bestia, smok... śmierć, cokolwiek... Ci się przytrafi, to ja zawsze odnajdywałem w sobie tę racjonalną część - Oks anon - to nie ma prawa się dziać xD Już to przerabiałem (raz czarna postać wbiła mi nóż w brzuch) - totalny odlot i mokre od potu wyrko.
Jednak gdy pewnego razu przyszli kosmici, to nie