U mnie w pracy podobnie, co chwilę któryś nawalony, w zasadzie to nigdy trzeźwi nie są ale czasami nie widać upojenia bo chleją regularnie. Zdarza się że szef każe kierownikowi sprawdzić alkomatem (nie wiem po co) to skalę do 5 promili zamykają. Tania siła pseudo robocza
ja takiego zmęczonego pracownika spotkałem wczoraj na spacerze z psem. śpi sobie na ziemi, przy pytaniu czy wszystko w porządku coś bełkocze. Dzwonię na 112. Mówię, że bardziej przyda się patrol a nie karetka, a oni i tak przełączyli mnie na pogotowie. Oddycha? Żyje? To niech leży.
jprdl co za #!$%@?. miesiac nie potrafi alkocholikowi, leserowi etc. powiedziec #!$%@? tylko filmiki robi, swiatu chce sie pozalic jak to ma ciezko bo pracownik go ma w dupie i "jeszcze mu grozi". co za #!$%@? pokolenie frut kejkow.
Komentarze (214)
najlepsze
@msqs1911: a może chce, jest na wypowiedzeniu i dlatego z zemsty mu tankuje w pracy?