Uciekające auto bez kierowcy na S5
"Kierowca Opla, przy manewrze wyprzedzania, zahaczył o cysternę. Gdy zatrzymali się na poboczu, kierowca Opla pozostawił auto na luzie, a te zaczęło zjeżdżać pod pędzące auta. Mało brakowało, a mogło dojść do wielkiego karambolu."
stopchamteam z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 83
- Odpowiedz
Komentarze (83)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
To nic w tej kwestii nie zmienia.
Dodatkowo dziadek by nie dobiegł, a kobieta stanęłaby jak wryta i złapała się za głowę, albo wybiegła przed auto i starała się je zatrzymać, chyba że byłaby mocno ogarnięta.
... nic nie przebije Mercedesa widmo...