Milenialsi nie zapraszają do domów
Pokolenie milenialsów (ur. w latach 80.-90.) traktuje swoje mieszkanie jako świat intymny, zazdrośnie strzeżony. Osoby te - w odróżnieniu od pokolenia swoich rodziców czy dziadków - ze znajomymi wolą spotykać się w przestrzeni publicznej, gdzie każdy może czuć się jak u siebie.
czykoniemnieslysza z- #
- 472
- Odpowiedz
Komentarze (472)
najlepsze
@Fork_in_Pork: o tutaj:
Ale przekonasz sie o tym za 10 lat.
moje pokolenie to pokolenie ludzi pełnych kompleksów, to historie pełne toksycznych relacji, gdzie tematem do rozmów są plotki - obgadywanie innych - porównywanie się z innymi czy też #!$%@? rodzaju jakiego
Żyją inaczej to niby od razu gorzej ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak to mocno widać, kiedy jakieś stare zgredy próbują się na siłę dowartościowywać...
Sama do niedawna preferowałam zapraszać ludzi do domu, bo tradycja, bo uwielbiam gotować, bo lubię swoje mieszkanie i różne inne powody. Widzę jednak minusy tego i właśnie kiedy wybuchła
A prawda jest taka, ze co poniektorym starym prykom żal dupe ściska, że juz tak nie mogą jak kiedyś ( ͡° ͜ʖ ͡°)( ͡° ͜
W szczególności fajnie jest nie być gospodarzem, jak się raz, drugi, czwarty i dziesiąty szykowało żarcie a rewanżu brak ( ͡° ͜ʖ ͡°)
BTW w miastach są