Na ratunek jeżykowi część druga.
Podczas spaceru z psem na ogrodzie zaczął nagle ujadać,zobaczyłem jeża w ogrodzeniu lecz uznałem ,że ze stresu zwinął się w kulkę i czeka aż się oddalimy. Następnego dnia (czyli piątek,15.05.2020) ta sama sytuacja.Po przyjrzeniu się dokładniej zobaczyłem że jeżyk nadział się na dolny pręt siatki (╯︵╰,), szybko do garażu po obcęgi i wyciąłem go razem z siatką.Pierwszy tel do weterynarza ; nie mam jak pana wcisnąć,taka kolejka, drugi ; panie ja się nie znam na jeżach ale niech pan zadzwoni do tego i podaje numer.Dzwonię;niech pan przyjedzie.Lekarz przyznał,że też się nie zna na jeżach lecz podał mu antybiotyk a następnie po zważeniu podał lek znieczulający,czekamy, nie działa.Podał drugą dawkę,czekamy, nie działa.Dopiero po trzeciej usnął.Nie obyło się bez skalpela i szycia.Na drugi dzień (sobota 16.05) mam przyjść z nim na kontrolę i po antybiotyk. Po powrocie konsultacja z sąsiadką,dała mi kocią karmę i karton większy a następnie znalazła numer do kobiety która prowadzi "sanatorium" dla jeży.W międzyczasie Jeżus budzi się z narkozy,wypija cztery spodki z wodą,zjada karmę i zawija się w koc ,który mu dałem :) Babka nie może po niego przyjechać,a chce go mieć już dzisiaj u siebie (jest godzina ok 21.30),ja też nie mogę już jechać ;) , podaję jej mój adres.Kobieta udostępnia informację na jakiejś grupie na FB. Za pół godziny telefon, że jedzie dziewczyna do mnie po niego,ale będzie za ok godzinę bo ma 50 km (specjalnie po jeża ?spytałem; tak-odpowiedziała).Ok godziny 23 jeż wyjeżdża do nowego domu ,by leczyć się pod okiem profesjonalistów.
Komentarze (62)
najlepsze
jeżyk dostał tak na imię; jeż Jerzy. Też cenię poprawną pisownię i myślę,że w opisie znaleziska nie zrobiłem żadnych błędów. Pisane na szybko było ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
@skit3 To jest jerzyk
#grammarnazi
@skit3: ale w tytule masz Jerzyk
Komentarz usunięty przez moderatora
Tutaj na żywo czasem można obejrzeć jeżyki, oczywiście głównie wieczorem lub późno w nocy także raczej dla nocnych Marków impreza :p