@Pawel993: I dalej żyć w Uk? Nie da się... jak liczycie funty na złotówki i ze będziecie zarabiać złotówki a potrzebujecie funty to tak kolorowo nie jest już.
Moi rodzice wynajmują dom za 5000zl i nie musza pracować - tak jak by. No ale mi te pieniądze w UK (zwłaszcza) Londynie się nie przydadzą, bo są za małe.
Źle liczycie panowie.
Poza tym... te przykładowe 5tys miesięcznie z wynajmu to jest
No i bardzo dobrze, ceny nieruchomości w UK to jest jakieś #!$%@? nieporozumienie. Niewspółmierna cena do jakości mieszkania, płacisz majątek za starą budę gdzie instalacja eleketryczna jest w takim stanie że pożal się boże. Nowe budownictwo wcale nie lepsze, głównie deweloperka pod wynajem robiona jak najtaniej w stylu low-maintenance co się rozsypuje po roku mieszkania. Do dziś nie mam pojęcia jak brytole mogą tak mieszkać.
@UFC_Jest_W_Dupie: No bo da się żyć za tysiąc funtów, nikt nie mówi, że nie. Wszystko zależy od sytuacji. Możesz wynająć pokój za £500, gotować samemu i chodzić piechotą to przeżyjesz, ba, nawet może coś odłożysz. Ale żeby wynająć całe mieszkanie + żyć jako tako na poziomie + płacić council tax jeśli nie studiujesz, to jednak trochę trzeba wydać. Sam płacę £1300 miesięcznie czynszu za mieszkanie w standardzie low-maintenance czyli typowo pod
@wyzakop: No to chyba można przewidzieć jak te czynniki będą wpływać na ceny nieruchomości. Nie trudno wyobrazić sobie sytuację w której ktoś rozważał zakup domu a właśnie stracił pracę więc raczej nic nie kupi. BTW w guardianie też piszą, że spadki już są a będą jeszcze większe i to na podstawie wypowiedzi poważnych biur nieruchomości a nie randomowych ogłoszeń z neta. https://www.theguardian.com/business/2020/may/13/uk-property-market-could-fall-13-housing-experts-predict
@wyzakop: @bojar: Dodałbym że rynek nieruchomości w UK był nieźle pompowany przez ludzi z całego świata którzy kupowali w tym kraju nieruchomości. Rosyjscy oligarchowie, Arabowie którzy dorobili się na ropie, chińscy biznesmeni i członkowie KPCh, Amerykanie działający w sektorze finansowym i nowych technologii itp,którzy kupowali nieruchomości w UK jako zabezpieczenie na lata, jako symbol statusu oraz bliskości do londyńskiego City i UE. Wraz z Brexitem, obecną epidemią oraz globalnym spowolnieniem
@Pitu33: 15% może śmiesznie wygląda jako goła cyfra, ale sprzedając lub kupując mieszkanie za 1 mln zł różnica 150 000 zł jest znaczna, zwłaszcza w tak krótkim okresie czasu. Ale większość wykopków jako krach uznają obniżki >50%, gdzie nawet 5% różnicy ceny to więcej niż ich roczne wynagrodzenie xD
Komentarze (38)
najlepsze
Moi rodzice wynajmują dom za 5000zl i nie musza pracować - tak jak by. No ale mi te pieniądze w UK (zwłaszcza) Londynie się nie przydadzą, bo są za małe.
Źle liczycie panowie.
Poza tym... te przykładowe 5tys miesięcznie z wynajmu to jest
@tomh2: wg opinii deweloperów.
No to chyba można przewidzieć jak te czynniki będą wpływać na ceny nieruchomości. Nie trudno wyobrazić sobie sytuację w której ktoś rozważał zakup domu a właśnie stracił pracę więc raczej nic nie kupi.
BTW w guardianie też piszą, że spadki już są a będą jeszcze większe i to na podstawie wypowiedzi poważnych biur nieruchomości a nie randomowych ogłoszeń z neta.
https://www.theguardian.com/business/2020/may/13/uk-property-market-could-fall-13-housing-experts-predict
Ale większość wykopków jako krach uznają obniżki >50%, gdzie nawet 5% różnicy ceny to więcej niż ich roczne wynagrodzenie xD
Średni spadek o 15% oznacza, że ceny części nieruchomości (słabe lokalizacje itp.) spadną dużo mocniej.
Komentarz usunięty przez moderatora