Mogli dać jeszcze odlatującego orła na koniec i hymn Stanów Zjednoczonych. Dziękuję polskim dziennikarzom za wkład w demokrację i amerykański styl życia.
Kraśko to sprzedajny pajac. Teraz dostał jakąś szanse w TVN, to będzie amerykańcom w dupę wchodził. Jakby dostał szanse od PiS'u, to by w TVP była ich najbardziej zagorzałym obrońcą. ( ͡°͜ʖ͡°)
@szopa123: dlaczego sprzedajny pajac? Gość raz w życiu zmienił telewizję - kiedy rozpoczeła się "dobra zmiana" w TVP, a pracował tam 25 lat. Osobiście lubie Fakty o świecie z Kraśką na Tvn24bis i jego środowe poranki w tok fm. Prywatnie to w porządku gość, który nie zachowuję się jak wielu innych aroganckich celebrytów.
Gdzie ona powiedziała, że macie "troszczący się o was rząd"? Powiedziała "you have government cares", nie "government, that cares" albo "caring government"...
@Ordynat_Michorowski: No elo, tak, umiem czytać i rozumiem czytany tekst. Może Pani Mosbacher przez analogię powiedziała, że mamy "government CARES" = ustawy regulujące działania rządu w obliczu COVID-19 (czyli w domyśle te wszystkie tarcze, ograniczenia etc). Zgodnie z krótkimi opisami, które są w linku:
The CARES Act provides fast and direct economic assistance for American workers and families, small businesses, and preserves jobs for American industries.
@Ko_Be: może, choć spodziewałbym się, że native speaker dodałby jednak po "CARES" słowo "Act" - najczęściej tak w wypowiedziach publicznych ludzie z USA mówią o ustawach, nawet tych z najlepiej brzmiącymi skrótami*. Chętnie zapoznałbym się z jakimś stenogramem tego wywiadu, to obydwaj bylibyśmy mądrzejsi :)
* w ogóle IMHO tendencja, o ile nie obsesja do dopasowywania nazw ustaw do tego, by miały dobrze brzmiący skrót(!) jest wiele mówiącym dowodem na infantylizację
Ja pierdziele, prawackie urojenia i hurr durr tefałen się znowu włączyło xD Kraśko przyśmieszkował ewidentnie w odniesieniu do innej części dyskusji (która nie jest ujęta w tym wycinku) bo jak powiedział na koniec: "captain, 'cause you said you prefer that" - ewidentnie ona coś o tym kapitanie wspomniała wcześniej, a on się do tego pod koniec odniósł. No i Ambasador który słodzi - niespotykane. Ładnie trzeba mieć sprany łeb aby z takiego
Mosbacher powiedziała że TVN jest amerykański i obiektywny i na prawackich mediach cisza. A teraz wyobraźmy sobie że coś podobnego mówi niemiecki ambasador o mediach z kapitałem zza zachodniej granicy. Ależ byłoby oburzenie. Okładki z Hitlerem, wypominanie wojen i zniszczeń od czasów Ottona III, szukanie niemieckich przodków u polityków KO do 7 pokolenia.
Wiedzialem ze pisowskie ulomki zrobia z tego cherry picking. Ale jak ktos nie potrafi zrozumiec gestu gdzie ambasador USA zgłasza się do telewizji, która jest spółką zależną firmy amerykańskiej więc nie robi tego raczej w celu ośmieszenia tej firmy tylko obrony jej interesów.
W dyplomacji liczą się gesty. To oczywiste ze ambasador nie moze powiedziec ze dany kraj żre gówno bo by zaraz zrobił się kryzys dyplomatyczny (choc znajac milosc PIS do
Komentarze (165)
najlepsze
źródło: comment_15876859412CP3n8Eok88XAIf4Yer3eU.jpg
Pobierzźródło: comment_1587708070F58WhXE8OfAWvP5c94ch5K.jpg
Pobierz@lobo1981: > też to zauważyłem, aż dziw że nikt inny nie ma pretensji do tego zabiegu - pełna zgoda ale . . . :D
@michaelpol90:
kogo to obchodzi na portalu z gównem i manipulacją?
Komentarz usunięty przez moderatora
źródło: comment_1587707543Gocv8mdZogxRDHy2Zrec9Y.jpg
PobierzPowiedziała "you have government cares", nie "government, that cares" albo "caring government"...
Znalazłem coś takiego:
https://home.treasury.gov/policy-issues/cares
Może Pani Mosbacher przez analogię powiedziała, że mamy "government CARES" = ustawy regulujące działania rządu w obliczu COVID-19 (czyli w domyśle te wszystkie tarcze, ograniczenia etc). Zgodnie z krótkimi opisami, które są w linku:
The CARES Act provides fast and direct economic assistance for American workers and families, small businesses, and preserves jobs for American industries.
The Coronavirus Aid, Relief, and
* w ogóle IMHO tendencja, o ile nie obsesja do dopasowywania nazw ustaw do tego, by miały dobrze brzmiący skrót(!) jest wiele mówiącym dowodem na infantylizację
W dyplomacji liczą się gesty. To oczywiste ze ambasador nie moze powiedziec ze dany kraj żre gówno bo by zaraz zrobił się kryzys dyplomatyczny (choc znajac milosc PIS do