@Sayten: w ogóle cała akcja godna gangu Olsena. Auto zatrzymuje się na środku lewego pasa i wszyscy pod osłoną dymną szybko przemieszczają się na inne pasy ruchu i jeszcze tory!
Zatkać rurę wydechową dopasowanym palikiem z drewna
@titus1: @CzteryTrzeciePiRdoTrzeciej: chyba was #!$%@?ło. W takiej sytuacji z dala od komory silnika bo możecie oberwać w ryj kawałkiem silnika. Nie podnosić maski. Chyba nigdy nie staliście obok rozbiegającego się diesla, że gadacie takie bzdury.
@janusz-lece: Na skutek uszkodzenia turbosprężarki olej SILNIKOWY, który ją chłodzi jest tłoczony do komory spalania. Silnik zwiększa obroty w sposób niekontrolowany, sprężarka w wyniku tego zaczyna tłoczyć coraz więcej oleju z powietrzem i tak w kółko :)
@janusz-lece: w skrócie olej silnikowy zaczyna być pompowany do do komory spalania (np w wyniku uszkodzenia uszczelniaczy w układzie smarowania turbosprężarki) i robi za alternatywne paliwo, przez co próby wyłączenia silnika nie przynoszą żadnego rezultatu, bo zwyczajnie odcinają jedynie paliwo. w takiej sytuacji mogłyby pomóc klapy odcinające dopływ powietrza w kolektorze dolotowym, które normalnie służą poprawie kultury gaszenia silnika, o ile istnieją w silniku i nie zostały usunięte, no i
Mam stary samochód wchodzi teraz 4 silnik :P Poprzedni silnik 1.9D też mi się rozbiegiwał regularnie bo zaciągął oleju - bez turbiny! Miałem opanowane to do perfekcji :D Autem tym byłem na kawalerskim kumpla i wyjeżdzając z mc donalda niedaleko Krakowa rozbiegał się - już 2 raz tego samego dnia. Połowa ekipy spanikowana, ludzie obok uciekają myśląc że się auto zapali, auta omijają, dym jak skurczybyk. A tu wystarczy podnieśc klapę silnika,
@Niebadzlosiem: i to są przygody które się wspomina po latach. Swoją drogą, nie lepiej wbić bieg czwórkę i puścić sprzęgło niż lapy pchac pod maske rozbiegnego diesla?
@artur_gutner: dziękówka, oby się to dziadostwo skończyło i można było przybusować :D Jak byś wracał do tematu wal pw pomogę :) @freelook: Pełna racja, nawet sprawnym autem jest troche nibezpiecznie bo jedzie się 90 max więc czasem tiry na dupie siedzą albo pomiędzy nimi musisz jechać. Dlatego unikam autostrad tym autem. Swoją drogą to w amerycy ludzie mandaty dostjaą tymi autami że jadą za wolno ;d
Komentarze (338)
najlepsze
@majk3l: Czyli wszystkie najważniejsze miejsca, żeby zginąć obstawione. Well done.
@titus1:
@CzteryTrzeciePiRdoTrzeciej: chyba was #!$%@?ło. W takiej sytuacji z dala od komory silnika bo możecie oberwać w ryj kawałkiem silnika. Nie podnosić maski. Chyba nigdy nie staliście obok rozbiegającego się diesla, że gadacie takie bzdury.
w takiej sytuacji mogłyby pomóc klapy odcinające dopływ powietrza w kolektorze dolotowym, które normalnie służą poprawie kultury gaszenia silnika, o ile istnieją w silniku i nie zostały usunięte, no i
Dodać filtry do uBlocka:
@Niles: Nadal możesz hamować używając hamulca i przyspieszać/zwalniać używając sprzęgła.
Poprzedni silnik 1.9D też mi się rozbiegiwał regularnie bo zaciągął oleju - bez turbiny! Miałem opanowane to do perfekcji :D
Autem tym byłem na kawalerskim kumpla i wyjeżdzając z mc donalda niedaleko Krakowa rozbiegał się - już 2 raz tego samego dnia. Połowa ekipy spanikowana, ludzie obok uciekają myśląc że się auto zapali, auta omijają, dym jak skurczybyk. A tu wystarczy podnieśc klapę silnika,
@freelook: Pełna racja, nawet sprawnym autem jest troche nibezpiecznie bo jedzie się 90 max więc czasem tiry na dupie siedzą albo pomiędzy nimi musisz jechać. Dlatego unikam autostrad tym autem. Swoją drogą to w amerycy ludzie mandaty dostjaą tymi autami że jadą za wolno ;d