Rząd chce zatrzymać obiecane urzędnikom w zeszłym roku podwyżki. Może też nakazać zwolnienia.

[evasem]

W urzędzie w którym pracuję na ok 90 osób, 20tu jest ok 70 letnich pracujących emerytów, ktorzy pobierają emeryturę i pensję! Żeby jeszcze pracowali, ale nie, mają na wszystko wywalone gdyż umowy dostali na czas nieokreślony i do tej pory byli nie do ruszenia. MAM NADZIEJĘ ŻE TO ONI BĘDĄ PIERWSI NA WYLOCIE

[urzednik]

@evasem: To jest niestety przykra prawda a do tego nawet zachęcają przełożeni by osoby biorące emerytury dorabiały i zabierały miejsca pracy młodym ludziom, którzy chcieliby pracować. To jedyny plus. Gorzej, że jak emerytów będzie mało to najłatwiej wywalić potem młodych, bo mają swoje zdanie i mogą przeciwstawić się jak jest źle typu obniżki pensji. Z tego co wiem strajk i wyrażanie niezadowolenia jest bardziej prawdopodobne u młodych osób niż tych z

[evasem]

@urzednik uwierz, że część naszych emerytów nie siedzi cicho a wręcz przeciwnie, przez 3 lata walczyli w sądzie z dyrekcją niby o sprzątanie i mobbing, w sumie dalej nie kumam dokładnie o co chodziło w tej poebanej akcji. Koniec końcem sprawę i odwołanie przegrali a dalej są nie do ruszenia.

[r.....a]

Niech uproszczą papierologię to nie będzie potrzeba tylu urzędników.

[RandomowyJanusz]

To jest skutek tarczy antykryzysowej v2

[Rudyzzadupia]

Oj rządzący kręcą na siebie bata. Kilka projektów partii rządzącej obsługuje ZUS. Podwyżka już w budżecie jest przyklepana a teraz Mati mówi o genie oszczędności. To niech oszczędzanie zacznie od białego budynku na ulicy Wiejskiej. Jakbym miał jako pracownik ZUS z czego oszczędzać to bym to robił, podstawy mam szalone 3k brutto ( 5 lat stażu ) najniższa krajowa goni mnie a oni pitola o obcinaniu pensji.
Oj się kiedyś zdziwicie jak

[Wouxus]

Zostaną wyrzuceni eksperci a pupile zostaną.

[widmo82]

Niech cięcia zaczna od siebie, od ogóry. Tam najwiecej kasy znika. Zabrać 500zł pracownikowi co zarabia 2-3tyś a zabrać 500zł temu co na górze to dla nich nie ma różnicy, ale wybierają ciecia na dole.

[ScypioAfricanus]

rząd, aby ratować miejsca pracy pozwalnia ludzi:) logika godna morawieckiego

Do tych wszystkich, którzy tak jadą po "urzędasach" - w 99% przypadków nie macie do czynienia z urzędnikami, których dotknie redukcja (ministerstwa i urzędy wojewódzkie). Więc jeżeli myślicie, że nagle w Urzędzie Gminy, Miasta czy skarbówce coś się zmieni to się mocno zdziwicie.

[ScypioAfricanus]

@urzednik: @Whys: pracowałem w administracji rządowej. Jeżeli myślicie, że tam zwykły urzędnik zarabia dużą kasę i nic nie robi to jesteście w błędzie. Roboty jest naprawdę dużo, o obijaniu się można zapomnieć (no chyba, że jesteś w gabinecie politycznym lub z nadania politycznego), do tego masz często mało kompetentnych przełożonych. Dlatego te niby cięcia nic nie dadzą. Mówimy o 20% urzędników? ale tylko w administracji rządowej, bez podmiotów zależnych i

[urzednik]

@ScypioAfricanus: 20% do zwolnienia przeciętnie w Urzędzie Skarbowym. Takie nieoficjalne informacje mam. Obniżka wynagrodzenia o 20% dla reszty pracowników praktycznie pewna.

[jakisprostylogin]

Trochę to #!$%@? wychwalać Keynesa, a w przypadku kryzysu redukować zatrudnienie w budżetówce ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[logan69]

Cięcia płac w firmach, a w rządzie i milicji podwyżki. Przedsiębiorcy upadają, 500 + bezrobotnym dawane, a pracownicy zwalniani, albo pensja zmniejszona. Wystarczy zobaczyć co się dzieje na forum przedsiębiorców Firma upada

[ogorek]

Nie wiem nad czym dyskutujecie. Wszystko powinno zostać zdigitalizowane i tylko 15 proc. maks. zostawione do kontroli i nadzoru i tyle.