Jak ci Polak nie zaszkodził, to znaczy, że już ci pomógł
'najgorzej to trafić na Polaka' - powtarzają Polacy mieszkający na obczyźnie i utrwalają krzywdzący stereotyp. Ile jest w nim prawdy i dlaczego wciąż silnie funkcjonuje w świadomości społecznej?
BojWhucie z- #
- #
- #
- #
- #
- 46
- Odpowiedz
Komentarze (46)
najlepsze
https://www.gov.uk/national-minimum-wage-rates
Co prawda jest problem z takimi osobami, bo to jest dość restrykcyjne, ale da się.
My zatrudniamy osoby z agencji jedynie w nagłych potrzebach. Za każdym dostajemy młodzież, za których musimy zapłącić koło 10-13f za godzinę, a oni na rękę nie mają więcej niż 7,50. Agencje to wyzysk nieświadomych młodych ludzi, a nie standard.
Jako, że zajmuję się też rekrutacją to wiem, że tacy pracownicy
I to nie jest stereotyp, tylko fakt. Od Polaków za granicą lepiej trzymać się z daleka.
Złodzieje, #!$%@?, chamy, awanturnicy, świńskie ryje i mordy z fasem.
Zniknęli. Wszyscy wyjechali do uk lub nl.
Prosty przykład, u mnie w rodzinie kilka osób wyjechało do NL, popracowało tam 2 lata (wtedy, bo teraz to z 12 lat), i po prostu brat cioteczny czy jak kto woli bliski kuzyn, chciał "dzięki" ich "pomocy" również
Byłem 15 lat temu w UK. Polak Polakowi Polakiem. 90proc problemów i dram było spowodowane zawiścią, głupotą.
Heh, Doszło do tego, że szef, Irlandczyk kazał nam powiedziec, że jesteśmy z Lotwy jak przyjechał właściciel by nie robić sobie problemów. (dzień wcześniej Polacy z sąsiedniej miejscowości zrobili ustawkę z jakimiś Marokańczykami, dostali solidny wpierdziel ale przy okazji zniszczyli trochę mienia publicznego) oczywiście bracia ziomki krwi jak przyszło co do czego zaczęli sypac z ucha jeden na drugiego...
Siostra w zeszłym Roku, 15 lat później. Kto ją wyruchał na obczyźnie? Oczywiście, że tak. Polacy. Po 3 msc zmieniła miejsce i opowiadała, że tylko modliła się by znów nie trafic na pracę z Polakami.