Pamiętam, jak kiedyś, milion lat temu, wybrałem się na koncert Apteki, w lokalnym klubie. Przed koncertem podchodzi do mnie koleś, w śmiesznych googlach narciarskich na głowie i prosi o ogień. Pogadaliśmy chwilę, pośmialiśmy się, powiedziałem, że ma fajne okulary, koleś pobluzgał trochę, na pier... oną, jeb...aną zapalniczkę, która mu się zgubiła, po czym zaczyna się koncert i do mikrofonu podchodzi Kodym, czyli właśnie człowiek bez zapalniczki, za to w googlach. ( ͡
@Yoyek5: koncerty apteki to zawsze ciekawe doświadczenia. Ze 2/3 lata temu w choezowskiej leśniczówce mieli ze 2 godziny spóźnienia nikt nawet nie widział czy w ogóle dojadą. W klubie może z 15 osób, Kodym kulturalnie się przywitał ze wszystkimi przy barze, wypił z nami piwko pogadał po czym #!$%@? jeden z fajniejszych koncertów ( ͡°͜ʖ͡°)
Apteka zawsze mnie w jakiś sposób fascynowała, ciekawa muzyka - taka andergrandowa, zajebiste, niebanalne teksty i smykałka do robienia skandali. Nie jestem wielkim fanem ale chętnie poslucham.
Kodym prowadzi super audycje w Trójce: "Apteka Nocna" o północy w środy, chyba że patologia z pisu go spacyfikowała.
Komentarze (31)
najlepsze
Choc spiewal o innej partii...
@bacanahali: warto przypomnieć https://www.youtube.com/watch?v=5D_TnlNP3Ao
Kodym prowadzi super audycje w Trójce: "Apteka Nocna" o północy w środy, chyba że patologia z pisu go spacyfikowała.