Fryzjerka przyjmowała klientów mimo zakazu. Może zapłacić 30 tys. zł
Właścicielka jednego z zakładów fryzjerskich w Koszalinie przyjmowała klientów mimo zakazu wprowadzonego przez rząd w związku z pandemią. Policjanci nakryli ją, gdy strzygła jednego z klientów, a drugi czekał na usługę - powiedziała w czwartek komisarz Monika Kosiec.
regiony z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 188
Komentarze (188)
najlepsze
Będzie miała podstawę do żądania odszkodowania od państwa, nie tylko za szkody (jak w stanie wyjątkowym) ale także za utracone korzyści i zadośćuczynienia za krzywdy.
Zarzadzeniem rzadowym nalezy zakazac wykonywania zawodu fryzjera.
Problem solved.(╭☞σ ͜ʖσ)╭☞
Sprzedac wszystko co ma i dać bezrobotnym madkom i komkubentom.
Brawo PiS.
Otworzysz salon i masz minimalną szansę zarażenia siebie oraz innych wirusem. Zapłacisz 30 000.