Nauczycielka ze Szkoły TVP: Najgorsza jest fala hejtu. Chcę zniknąć
"Bez żadnych prób, wsparcia, scenariusza ze strony telewizji. Dostałyśmy mikrofony i jedynie wskazówki, do której kamery mówić. Wszystko musiałyśmy wymyślać same – od scenariuszy, po materiały dydaktyczne." Wywiad z anonimową nauczycielką ze Szkoły TVP.
vind z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 348
- Odpowiedz
Komentarze (348)
najlepsze
nigdy ich nic nie obchodzi, musisz umieć. czy na maturze uznają ci wynik jeśli pomylisz znak z nerwów? w końcu piszesz ją pierwszy raz? oczywiście nie. a one mówiły o tym czego nauczają od lat.
mało przyjazna atmosfera? niech mnie nie rozśmieszają; każdy z nas w szkole miał przynajmniej jednego nauczyciela który stwarzał atmosferę terroru, a i tak trzeba było iść do tablicy i odpowiadać w tych warunkach. czy
1)Dziewczyna przyszła w sukience, normalnej, za kolano, w lato - "Co się tak odstroiłaś, w takich strojach to do lasu się chodzi, liczy samochody a nie do szkoły"*
2)Przychodzę podczas lekcji innej klasy na poprawę(umówioną). Nie ma wolnych ławek, zajmuję wiec tą z jednym miejscem wolnym w pierwszym rzędzie. Pan mówi czy wiem że mam być "incognito".
Po co zorganizowali to z dnia na dzień bez prób i przygotowania tych nauczycielek? Po co udostępnili im nieprzygotowane studio? Po co puścili to praktycznie bez możliwości korekty i edycji?