Opis, jak Polska "radzi" sobie z koronawirusem
Siostra skąpoobjawowego zakażonego pisze o jego przypadku. TL;DR: "Gdybyśmy się słuchali rad sanepidu i szpitali zakaźnych, gdybyśmy nie walczyli o test, Konrad zaraziłby mnóstwo ludzi, a co najważniejsze rodziców, którzy zainfekowali by cały szpital, cały duży warszwski szpital byłby wyłączony"
tomasztomasz1234 z- #
- #
- #
- 67
- Odpowiedz
Komentarze (67)
najlepsze
Tylko nie wiem, kto , ma to zrobić. Bo problem w tym, że procedury mamy dobre. Bo mamy!
Ale nikt- od naszych prezydentów poczynając, a stróża kończąc - nikt ich nie przestrzega. O ile stróża można za to ukarać, to prezydenta już niekoniecznie. Dlatego warto, żeby pokazywać przypadki ich łamania. No dobra, nie wszystkie, bo by internetu zabrakło, ale choć te najbardziej jaskrawe!
Może się wtedy okaże , że sławny
Widzicie jak to wygląda, coraz więcej ludzi pisze, że dwa dni czuło się trochę gorzej, potem było lepiej, więc pewnie jelitówka, drobne przeziębienie.
Cheers! ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡
@xczar0: Ale elyta by nam wymarła i co bez niej byśmy zrobili, niemielibyśmy na kogo robić i we łbach by się nam przewróciło z dobrobytu. Nie pomyśłałeś o tym?
Jezeli tylko tyle z tego postu wyczytales to gratuluje... Moim zdaniem laska dosc dobrze opisala ze caly 'system' walki z wirusem to parodia. Ma racje mowiac ze badanie na wirusa ludzi w ciezkim stanie w szpitalach mija sie z celem. Taki stunt pod publike