@taknie: jak sie z innych smiali to potem otworzyli ogien z broni automatycznej w szkolenj kafeteri, biorac to pod uwage ten tak znowu nie zaszalal..a przynajnie nie jak na amerykanskie warunki
myslalem ze kierowal sie jakimis wznioslymi pobudkami ale jego wypowiedzJeśli zdjęcie mojej twarzy ma obiec nagłówki prasowe na całym świecie, nie mam nic przeciwko temu, by resztę życia spędzić w więzieniu rozwiala wszelkie iluzje...kolejny megaloman spragniony slawy
Taaaaaaaaaaaaa jasne. Jeśli WikiPrzecieki udostępniły by "coś ważnego" to jej twórcy już dawno by nie żyli. Ba prawdopodobnie nigdy byśmy o nich nie usłyszeli ponieważ zostali by zgładzenie w zarodku swojej dziecinności.
WikiWycieki ma na zadanie siać dezinformacje i smród. Pytaniem jest kto to organizuje. A na pewno organizuje to ktoś na poziomie wywiadu jakiegoś mocarstwa (Rosja? Chiny? USA/Izrael?).
@CzerwonyKarzel: byc moze nie sa, z powodu pliku WikiLeaks Insurance.
Nie trudno zrobic system, na ktory musisz sie zalogowac przynajmniej raz w tygodniu w przeciwnym razie haslo do pliku zostanie wyslane do roznych osob. A plik ten sciagnelo pewnie setki jesli nie tysiace internautow.
Putin smieje sie w kulak. Gosc z takim zyciorysem w Rosji nie bylby dopuszczony nawet na kilometr do jakiejs instytucji majacej cos wspolnego z GRU nie mowiac juz o tym, ze jesli odkrytoby jego orientacje, zostalby wykopany z armii. Rosja nie pozwala sobie na zgubny luksus stosowania politpoprawnosci., ale bardzo chetnie finansowala i wspierala organizacje tego typu organizacje pozytecznych idiotow na zachodzie. Na skutek hojnego wsparcia KGB, tego typu organizacje mocno urosly
Komentarze (41)
najlepsze
We never die. We never forget. Ten koles to prawdziwy Anon
myslalem ze kierowal sie jakimis wznioslymi pobudkami ale jego wypowiedzJeśli zdjęcie mojej twarzy ma obiec nagłówki prasowe na całym świecie, nie mam nic przeciwko temu, by resztę życia spędzić w więzieniu rozwiala wszelkie iluzje...kolejny megaloman spragniony slawy
Guru cynizmu ^^
WikiWycieki ma na zadanie siać dezinformacje i smród. Pytaniem jest kto to organizuje. A na pewno organizuje to ktoś na poziomie wywiadu jakiegoś mocarstwa (Rosja? Chiny? USA/Izrael?).
Nie trudno zrobic system, na ktory musisz sie zalogowac przynajmniej raz w tygodniu w przeciwnym razie haslo do pliku zostanie wyslane do roznych osob. A plik ten sciagnelo pewnie setki jesli nie tysiace internautow.