Chciał zarobić na pandemii, ale został zablokowany.
Na początku marca Matt Colvin z miasta Chattanooga w Tennessee wykupił wszystkie środki dezynfekujące do rąk, jakie były w okolicy. Sprzedawał je drożej przez internet, ale serwis online Amazona go zablokował. Teraz ma ok. 18 tys. butelek i nie wie jak je sprzedać.
dynx z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 179
- Odpowiedz
Komentarze (179)
najlepsze
Niewydolność rynku? Rynek powinien być gotowy, że każdy obywatel kupi 18 tys butelek płynu? Co za wieśniak.
Orlen i duże koncerny przestawią produkcję na płyny i gość będzie mógł sobie wsadzić te swoje butelki w d...
@mirek_kurna: Być może wystarczy po prostu, ze zwróci towar do sklepu i dostanie zwrot pieniędzy.
@Romboidealny: Nie wiadomo czy mu nie przyjmują. Nie wiadomo czy próbował zwrócić.
Odzyskał by kasę z mała karą, a i ludzie byli by zadowoleni.
A tak marnuje się deficytowy potrzebny towar, a ludzie są zagrożeni zarażeniem.
@netmaniak: "Amazon szybko zawiesił konto Colvina. Podobne kroki podjął wobec innych sprzedających środki dezynfekujące i maseczki ochronne po cenie "z górką". Tak samo postąpił też serwis eBay."
Z tego wynika że nie ma przeszkód aby sprzedawać ten towar "bez górki".
@dzikdzikdzik: Więcej korzyści jest z tego ze cwaniaczki zrozumieją że na spekulacji mogą stracić. Dzięki temu reszta towaru na szanse być destrybuowana normalnie.