Jak pogromca "kasty" z TVP uciekał przed prawem
Miłosz Kłeczek, który w TVP poluje na sędziów w programie "Kasta", do 2017 r. zajmował się wielomilionowymi biznesami. Jako prezes jednej ze spółek nie wykonał prawomocnego wyroku sądu. Dług bezskutecznie próbował ściągnąć komornik.
Takiseprzecietniak z- #
- #
- #
- 49
- Odpowiedz
Komentarze (49)
najlepsze
Miłosz Kłeczek co najmniej do grudnia 2017 r. był biznesmenem. Do dziś jest głównym udziałowcem firmy Financial Poland handlującej w sieci towarami z Chin. W lipcu 2010 r. jako 23-latek założył Dixona i został jego prezesem. Firma oferowała m.in. pomoc w interesach z Chinami. Sprowadzała zabawki i elektronikę. Roczne przychody to ponad 2 mln zł.
Za pośrednictwem Dixona mieszcząca się pod Gdańskiem spółka UrbanCar postanowiła sprowadzać do Polski chińskie samochody elektryczne. Kłeczek miał pomóc w imporcie – załatwić kontakty z producentami i zająć się formalnościami. UrbanCar wpłacił ponad 8 tys. dol. (ok. 31 tys. zł) zaliczki, po czym przedstawiciel tej firmy pojechał do Chin wraz z Krzysztofem Kłeczkiem, ojcem Miłosza, który reprezentował Dixona.
–
– Czy TVP ma informacje na temat działalności biznesowej Miłosza Kłeczka w spółkach Dixon i Financial Poland.
– Czy TVP ma informacje o zaległościach komorniczych spółki Dixon w okresie, kiedy jej prezesem był Kłeczek.
–