A jakie to organizacje i z czyjej inicjatywy powstaly? Za jakis czas sie okaze ze na zmarnowanym jedzeniu i karach po 5k ktos zarobil niezla kaske hehe.
@szatanEK666 to że ktoś na tym zarobić to wiadomo ale zawsze jakiś procent tych produktów trafi do potrzebujących... Wiem jak pomoc np bezdomnym wygląda bo sam byłem ponad rok na ulicy... Przyjeżdża towar i wszystko co lepsze jest kradzione przez pracowników ośrodków pomocy. (Pracowałem przy odbiorze towaru i wiem co było na paletach przy odbiorze towaru a co kładło się na stół czy dawano potrzebującym...) Czym wieksze akcje typu "wspomóż" itp tym
Kolejny raz socjalizm rozwiązuje problemy nieznane w żadnym normalnym ustroju.W Bawarii przeterminowaną żywność odbiera od sklepów chłop (nie osobiście pracowników przysyła),a następnie jest ona przewożona do biogazowni rozpakowywana i trafia do silosów by wytworzyć gaz zasilający generatory prądu.Nic się nie marnuje i jest w okolicy zapewniona dywersyfikacja dostaw energii elektrycznej.
@Icon_of_sin: to co napisales jest jak najbardziej potrzebne ale sama realizacja tego pomyslu wygeneruje koszta za ktore zaplaci podatnik. Po kiego grzyba jakies organizacje.
@Sztuczna_inteligencja: Wywalić raczej nie mógł, chyba wymagana była umowa z zakładem utylizacyjnym który musiał odebrać towar. Nie wiem jak w praktyce to będzie realizowane ale trochę ciężko mi sobie wyobrazić kilka ton żarcia miesięcznie w jakimś ośrodku pomocy czy innej organizacji. Rozumiem że taki caritas jest w stanie to ogarnąć, ale gminny ośrodek jak dostanie ciężarówkę z biedry to nie do końca mieści mi się w głowie.
Teraz nastały takie czasy, że każda ustawa robiąca dobrze komuś rozpoczyna się od katalogu kar dla dowolnego przedsiębiorcy. Niezależnie czego dotyczy.
Komentarze (20)
najlepsze
I 10 gr?
Przypomina mi to suchar:
Rozmawia Himler z Hitlerem:
- Zabijemy sześć milionów Żydów i dwóch dentystów.
- Ale po co zabijać dwóch dentystów?
Komentarz usunięty przez moderatora