"Dyzma z Poznania" wyłudził miliony zł od przedsiębiorców metodą "na ambasadora"
– Trochę mi wstyd. Jedni dają się nabrać „na wnuczka”, my zostaliśmy wkręceni „na ambasadora”. Nie sądziłam, że jako dorosła osoba tak dam się podejść – mówi pani architekt. O Filipie Susiu słychać, że to przemiły młody człowiek z kontaktami. Ale i takie, że jest fantastą, inteligentniejszym Dyzmą.
marek-kurek z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 1
- Odpowiedz
Komentarze (1)
najlepsze