Pszczelarz kontra prawnik. Spór o rzekomy atak pszczół
![Pszczelarz kontra prawnik. Spór o rzekomy atak pszczół](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_1582125817p9h7P2y5eO0GD7PXmo5xFt,w300h194.jpg)
Do domu pana Zbigniewa, który od przeszło 10 lat jest pszczelarzem przyszedł mężczyzna, który z kieszeni wyjął dwie martwe pszczoły. Oznajmił, że jest prawnikiem, a owe pszczoły pogryzły jego żonę i syna. Zażądał zlikwidowania pasieki oraz zadośćuczynienia. Pan Zbigniew odmówił zapłaty –...
- #
- #
- #
- #
- 108
- Odpowiedz
Komentarze (108)
najlepsze
- Ale za co?
Wczoraj pańska żona była na spacerze z pańskim psem i ten pies mnie ugryzł.
No trudno. Gościu odliczył gotówkę i wypłacił prawnikowi żądaną sumę.
Kiedy już prawnik wyszedł będący świadkiem całej tej sytuacji kolega sąsiada mówi: ale ty przecież nie masz ani żony ani psa.
- Wiem, ale jak by to trafiło do sądu
- co to jest, 1000 prawników na dnie oceanu?
.
.
.
- dobry początek!
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Bardzo chciałabym wiedzieć, jak zdaniem sądu wygląda należyty nadzór nad pszczołami. Należy za nimi chodzić i zaganiać na własny teren? Czy na smyczy mają być i w małych kagańczykach?
-Dobra, ide do tego #!$%@? zza płota, zobaczysz ile kapuchy z odszkodowania będzie, hehe.
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Kto by pomyślał że dożyję czasów kiedy ktoś ma pretensję o to że go owad w dupę ugryzł, i to powód do zakładania sprawy w sądzie. Kiedyś suszyłem pranie na dworze. W telewizorni mówili że cały dzień ma być słonecznie, żadnych opadów. Spadł deszcz, i
Klocil sie z innym sasiadem od lat. Pewnego dnia pies tego drugiego, duzy, (ale rasy nie pamietam) przeskoczyl płot i rzucil sie na jego ratlerka. Chlop niewiele myslac zlapal za lezace grabie i #!$%@? intruzowi w leb. Pech chcial, ze ubil go na miejscu no i jak nie trudno sie domyslic sprawa trafila do sadu.
Pierwsze pytanie sędziego tutaj powinno brzmieć "co pani zażyła przed atakiem pszczół i gdzie można znaleźć tego dilera?"
Cóż, żona radcy - kolegi po fachu
@BMcM: Skojarzyło mi się z odcinkiem Jasia Fasoli w restauracji, kiedy pakował tatar gdzie popadnie. Potem kelner się wyglebił i Fasola zaczął go oskarżać że mu żarcie porozrzucał ( ͡° ͜ʖ ͡°
@Kuklak: pewnie że można, ale naszym policjantom często nie chce się sprawdzić monitoringu z pobliskich kamer, a co dopiero mówić o sprawdzaniu gatunków okolicznych pszczół xD
I powiedzcie mi, że a instancja to nie są debile i sprzedajne #!$%@?? ( to było pytanie, jakby jakiś degenerat prawniczy chciał mi postawić zarzut o zniesławienie xD )
Potwierdzam, ja akurat trafiłem na to pierwsze, ale widocznie jakbym znał kogoś kto by polecił komu postawić flaszkę, to bym pewnie przekonał się o drugim ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Oczywiście nieszczęścia chadzają parami ( ͡° ͜ʖ ͡° )つ──☆*:・゚
Komentarz usunięty przez moderatora