Koszmarnie drogie mieszkania. Rodzice mają z PRL-u, dzieci muszą się zapożyczać

Polacy mieszkają źle. Ogłoszenia o 12-metrowej „kawalerce” w piwnicy bez okien za 1000 zł albo najmie „pokoju” dla matki z dzieckiem za ścianką z dykty lub parawanem, wykrojonego z jeszcze innego, przechodniego pokoju, w XXI w. nie dziwią. W Warszawie w styczniu 2020 r. ktoś oferuje na...

[perevod_pl]

Odwracanie kota ogonem - koszmarnie niskie pensje w tym kraju.
Z drugiej strony w Niemczech też nie jest tanio - siostra wybudowała dom niedaleko Dusseldorfa i zapłaciła 700k euro za 150m2. Tyle samo tylko w PLN wyjdzie u nas

[F.....s]

O ile zwykle mam złe zdanie o onecie, o tyle ten artykuł jest bardzo trafny i świetnie napisany. Wykop.

[rolerek]

Rodzice mają z PRLu, w którym to zapierd.lali i spłacali te mieszkania, a o konieczności wykończenia mieszkania, łącznie z szukaniem i wstawianiem okien nawet się nie rozpisuje.

Obecny stan developerski to luksus w porównaniu do tego co było wtedy.

[weeego]

Jestem z Krakowa mieszkam na obrzeżach w okolicy domów jednorodzinnych i to co się dzieje to normalnie wszelkie granice przechodzi, jest takie ciśnienie na mieszkania domy, że ludzie w okolicy dzielą działki jeśli mają jakieś większe i sprzedają, dookoła budują się nowe domy, a w nich po cztery mieszkania , a w pracy w dziale na 11 osób tylko ja urodziłem się w Krakowie reszta to przyjezdni i nikt o niczym innym

[KierownikuPoratuj2zl]

@weeego: migracja do dużych ośrodków miejskich była i jest, a nawet będzie coraz większa

[o.....y]

@weeego: u mnie w pracbaza też jeden tylko pochodzi z miejscowości gdzie jest firma. Reszta dojeżdża nawet po 60km w jedną stronę. Zarobki 3k netto aka. wegetacja style za pracę zmianową więc nie dziwię się że ludzie uciekają do dużych miast. Sam zamierzam z małej miejscowości emigrować.

[K.....l]

Polacy mieszkają źle, co za bzdury autor pisze. On nie pamięta, czasów prl, albo lat 90 tych, pierwszych 2000. Wszyscy na kupie, rodziny wielopokoleniowe, po trzech czterech w pokojach. Po wejściu do UE i z biegiem lat i wybudowanych milionów mieszkań sprawa się zmieniła. W samym tylko 2019 oddano do użytku 207 tyś mieszkań. Jak mieszkania zdrożeją tak, że nie będą się sprzedawały to deweloperka odpuści z cenami. Dodatkowo istnieje rynek wtórny,

[Project_Yi]

Gdyby nie wpłata własna która dzisiaj przekracza często 60k złotych to nikt by nie wynajmował.

[s.....6]

@Project_Yi: No i bardzo dobrze że jest wpłata własna, bo inaczej mogłoby się skończyć jak w USA. Przykre to, ale takie są realia. Zarabiamy za mało i to jest problem. Jesteśmy gospodarką na dorobku i ten stan jeszcze potrwa, ale mam nadzieję że nie za długo.

[KierownikuPoratuj2zl]

@shopen666: razem ze zwzrostem inflacji oprócz WIBORu może też rosnąć wymagany procentowy wkład własny.

[lubielizacosy]

No tak precz z komunom! nie mogłem zachodniej kawy kupić! wszystko w reżimie, a jednak mieszkania wam dawali za darmo

[kubako]

@lubielizacosy za darmo to tylko palą po plecach można było dostać ;)

[Baleburg]

@nerwowywacek: bo wtedy na zachodzie były państwa opiekuńcze rządzone przez socjaldemokratów, tj lewaków. W 1989 komuna się skończyła, to przestać bać się rewolucji i mogli restytuować dziki wolny rynek

[tomekszklanka]

A jak już zdecydujesz się na kupno to z rynku pierwotnego masz do wyboru mieszkanie północne, ogólnie takie którego nikt nie chce albo wpłacasz kasę i czekasz 2 lata na coś mniej paździerzowego. Można też iść w rynek wtórny ale to wiążę się z generalnym remontem.

[KierownikuPoratuj2zl]

@tomekszklanka: a przy rynku pierwotnym to nie masz wykończenia?

[tomekszklanka]

@KierownikuPoratuj2zl: w rynku wtórnym zazwyczaj masz remont generalny czyli kucie wszystkiego, w deweloperskim tylko wykańczasz tj. malaujac sciany, kładziesz płytki w kiblu czy panele w pokojach. Różnica dosyć spora.

[pitstone]

Po prostu wszyscy się pchają do większych miast dlatego mieszkania są drogie i tyle.

[LokalnaPatologia]

W obecnej sytuacji nie widzę innej możliwości niż emigracja bo zarabiając nawet tą słynną średnią krajową jesteś obciążony kredką na 30 lat (czyli defecto pętlą na szyi) .Wielu ludzi z mojego środowiska,nawet tych którzy zarabiali grubo powyżej wyjechali z zamiarem zarobienia na mieszkanie i powrotu,tylko słyszę coraz częściej że ten powrót to nie tak do końca bo jednak tam jest łatwiej i kupić mieszkanie i prowadzić firmę,ogólnie żyć jak człowiek.Wydaje mi się