Jestem miły, chodź na seks - czyli jak to jest być "miłym gościem"
Syndrom miłego gościa nie jest czymś nowym, ale w ostatnich latach stał się coraz bardziej zauważalnym problemem zarówno w realu, jak i w sieci. Jesse Marczyk wyjaśnia, że “mili gości” to najczęściej nieatrakcyjni mężczyźni, którzy tkwią we “friendzonie”
wants z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 35
- Odpowiedz
Komentarze (35)
najlepsze
"miły gość" może się przydać jak się już Brajanek urodzi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Sam często to samo powtarzam. Z powyższego powodu nie zawsze jest możliwość wyjścia z przegrywu, czego wiele normików jakoś nie potrafi zrozumieć. Jak facet jest sobą i jest brzydkim introwertykiem, nie lubi typowych zajęć i rzeczy, jakie powinien
Jestem porządny, wychowany, zrobię z siebie patola to zarucham. Nie, dzięki...
Mężczyzna to człowiek, podobnie jak kobieta. A ludzie są albo chamami, niekulturalnymi, nieświadomymi, płytkimi, albo stanowią przeciwieństwo tych negatywnych cech. Ponadto, mężczyzna jako człowiek przeżywa emocje, da się go zranić, jest podatny na wiele czynników, zwłaszcza na przemoc psychiczną ze strony kobiet. Mężczyźni przeżywają rozstania dużo dłużej i ciężej niż kobiety, a w skrajnych wypadkach popełniają skuteczne samobójstwa. Dzieje się tak właśnie poprzez wpajanie mężczyznom i kobietom kultu fasadowości, na którym swoją drogą zbudowany jest cały współczesny konsumpcjonizm.
Na randce czy w związku, spotykają się w pierwszym rzędzie dwie osoby. Człowieczeństwo, to jakimi jesteśmy ludźmi, powinno być tu najistotniejsze. Jednak w większości wypadków, ludzie chcą uchodzić wobec siebie za atrakcyjnych, pokazując sobie jedynie fasady. Oceniają się jedynie po zdobieniach tych fasad, a nie po tym co rzeczywiście noszą w sobie wewnętrznie, co naprawdę czują i co naprawdę myślą.
Wartościowa kobieta z wartościowym mężczyzną, potrafią odnosić się do własnych wnętrz, budując w ten sposób autentyczne zaufanie, zrozumienie i w ten sposób prawdziwą intymność. A jest to fundament zdrowego związku, z ogromnym potencjałem na przyszłość.
@Syntax: tacy mężczyźni nie mają kobiet, są co najwyżej koleżankami z siurkiem. twoje wpisy są bardzo szkodliwe bo dajesz chłopakom fałszywą nadzieję.
Bo właśnie od dawna, odkąd pamiętam, wszyscy stosują ostracyzm wobec wartościowych mężczyzn i kobiet.
To dlatego już takich nie znajdziecie. Macie wszyscy to, na co "ciężko" pracowaliście.
Będziecie się w tych fasadach wszyscy dusić do #!$%@?, bo jak mówiłem wszystkim że liczy się szczerość i autentyczność i tylko tak powstają dobre i wartościowe związki, to wszyscy się śmialiście.
Więc kobiety też z tego zrezygnowały, bo ile można szukać normalnego, kochającego faceta, skoro w okół same zjeby, udający "silnych i męskich", nie potrafiący tworzyć z kobietami równowagowych relacji.
Chcieliście być "silni", wykastrowani z emocji i człowieczeństwa, to jesteście. A kobiety już wam nie pozwolą odzyskać tego za czym teraz tęsknicie. Swoją drogą, oczywiście dalej nakręcając te same metody, które was doprowadziły do zguby, dalej uparcie negując prawdę, którą rozumie już co raz