Z punktu widzenia inżyniera elektryka, aktualnie w branży automatyki budynkowej w małej firmie wykonawczej, ale na całkiem sporej budowie: - Wiecznie obsrane kible i zapchane pisuary na zapleczu budowy. No #!$%@? dramat normalnie, ludzie tam chyba całe życie srali za stodołą i nie nauczyli się korzystać z porcelany. - Niskie zarobki, często niższe niż monter. Teraz inżynier, zwłaszcza młody, jest mniej warty niż w miarę ogarnięty monter. - stres, - robole mówią
@mierny_bierny: a myślałeś może o przejściu do firmy, która obsługuje przemysł? Mam znajomego, który ma firmę elektryczną, która od lat współpracuje z zakładami produkcyjnymi i pewnego razu wziął udział w budowie szpitala i położył finansowo firmę.
Budowa to stan umysły, jak szukasz jakieś korzystniejszej alternatywy dla siebie w tym temacie to może w tym kierunku podążaj?
@MaxxExx: Na minus też praca na otwartej przestrzeni bez względu na warunki pogodowe. Oczywiście czasami to też może być plus ale jak leje deszcz lub wieje silny zimny wiatr to robi się nieprzyjemnie. I jeśli ktoś nie ma silnego zdrowia to może nie dać rady.
Może nie minusem, ale definitywnie zagrożeniem jest fakt bycia kobietą. Pomijając już seksistowskie podś#!$%@?, prości robotnicy zazwyczaj mają podejście "co mię tu baba bedzie truła, jo wiem lepiej". I niestety często robią po swojemu nawet, jeśli jest to niepoprawnie. Trzeba mieć cholernie dużo siły przebicia, żeby w tak "męskim" zawodzie potrafić utrzymać swoje racje.
Komentarze (16)
najlepsze
- Wiecznie obsrane kible i zapchane pisuary na zapleczu budowy. No #!$%@? dramat normalnie, ludzie tam chyba całe życie srali za stodołą i nie nauczyli się korzystać z porcelany.
- Niskie zarobki, często niższe niż monter. Teraz inżynier, zwłaszcza młody, jest mniej warty niż w miarę ogarnięty monter.
- stres,
- robole mówią
Budowa to stan umysły, jak szukasz jakieś korzystniejszej alternatywy dla siebie w tym temacie to może w tym kierunku podążaj?
+ Satysfakcja z widocznych efektów pracy.
Pomijając już seksistowskie podś#!$%@?, prości robotnicy zazwyczaj mają podejście "co mię tu baba bedzie truła, jo wiem lepiej". I niestety często robią po swojemu nawet, jeśli jest to niepoprawnie.
Trzeba mieć cholernie dużo siły przebicia, żeby w tak "męskim" zawodzie potrafić utrzymać swoje racje.
@Gizmo_Clan: oraz pracę w delegacji