Prezes TK: czwartkowe posiedzenie izb SN zawieszone
Po decyzji marszałek Sejmu Elżbiety Witek o skierowaniu do Trybunału Konstytucyjnego wniosku o rozstrzygnięcie sporu kompetencyjnego między Sejmem a Sądem Najwyższym, prezes TK Julia Przyłębska wydała oświadczenie o zawieszeniu zaplanowanego na czwartek posiedzenia trzech izb SN.
k1fl0w z- #
- #
- #
- #
- #
- 78
- Odpowiedz
Komentarze (78)
najlepsze
@kryku: ¯\_(ツ)_/¯
Ale kuriozum. Czy SN chce napisać jakąś ustawę? Nie, on tylko zamierza do końca zrealizować wyrok TSUE i ostatecznie ustalić status kontrowersyjnie wybranych sędziów. Przy tak rozszerzającej interpretacji "sporu kompetencyjnego" proponuję złożyć do TK pytanie, czy od wyłącznego stanowienia prawa jest parlament czy Nowogrodzka, będzie to miało nawet więcej sensu.
Naprawdę czasem wolałbym, żeby Kaczyński zajmował te wszystkie sądy i trybunałem czołgiem, to skutki te same, a przynajmniej byłoby to ewidentne. Niestety autokraci wyciągnęli lekcje z przeszłości i współczesna demokracja umiera powoli, cały proces jest z rozmysłem rozciągnięty w czasie, by zmęczyć nawet najwytrwalszych obserwatorów, władza ma
57. Poland
Sto lat za Pajeetami.
Ale za to monarchie się trzymają wysoko ( ͡º ͜ʖ͡º)
Tymczasem Julia Przyłębska, gdy chciała w 2001 roku wrócić do zawodu sędziego, została oceniona bardzo negatywnie - nie przeprowadziła postępowania dowodowego, nie ustaliła istotnych faktów, pisała błędne uzasadnienia (lub po dozwolonym czasie), nie zwróciła uwagi na rozbieżności między zeznaniami świadków a dokumentami. Nie wyciągała też wniosków z wytyków od przełożonych. Do tego duży odsetek uchylonych wyroków (tj. apelacji).
Były wątpliwości, czy Kolegium Sądu Okręgowego w ogóle powinno opiniować takiego partacza, zamiast od razu #!$%@?ć za zawracanie głowy i wykopać za drzwi. Ostatecznie opinia została wyrażona - rzecz jasna, negatywna. To samo przed Zgromadzeniem Ogólnym Sędziów i tym samym Przyłębskiej skutecznie zablokowano powrót do zawodu sędziego.
Niestety
To już nawet nie jest państwo z dykty, to państwo z gówna
Z treści wniosku pani Witek widzimy, że stwierdziła ona dwa potencjalne spory kompetencyjne:
Spór kompetencyjny między Prezydentem RP a Sądem Najwyższym w zakresie kompetencji, o której mowa art. 179 w zw. z art. 144 ust. 3 pkt 17 Konstytucji (mianowanie sędziów)
Spór kompetencyjny między Sejmem Rzeczypospolitej Polskiej a Sądem Najwyższym w zakresie kompetencji, o której mowa art. 10 ust. 1 i 2, art. 95 ust. 1 (uchwalanie ustaw), art. 176 ust. 2 (wydawanie ustaw określających ustrój i właściwość sądów), art. 183 ust. 2 i art. 187 ust. 4 Konstytucji (wydawanie ustaw o KRS)