"Rzeczpospolita:: Leczenie alkoholizmu droższe niż wpływy z akcyzy.
Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych szacuje, że nadmierne spożycie alkoholu przez Polaków kosztuje rocznie 30,8 mld złotych - podaje w poniedziałek "Rzeczpospolita".
veiru z- #
- #
- #
- #
- #
- 288
Komentarze (288)
najlepsze
Ile razy musiałem się natłumaczyć, że nie piję bo po prostu nie chcę i tyle. No i obowiązkowe 'to jednego kielich i tyle'.
@ATAT-2: W drugą stronę jest jeszcze gorzej. Jak siedzisz w towarzystkie, które pije soki i colę i nagle powiesz: A ja sobie kielicha dziabnę, to dopiero masz dziwne spojrzenia i komentarze ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Problem alkoholizmu skąd i jak wyglądał w PRL został opisany w książce:
http://rcin.org.pl/Content/63792/WA303_83286_III2552_Kosinski.pdf
dodaje
Zakop, nawet nie będę sprawdzać.
@tomek77a: Może żona wraca później z pracy (czy skądś tam) i seteczka to akurat "wywietrzeje"? Skąd wiesz jakie ludzie mają potrzeby chwilowe? ( ͡° ͜ʖ ͡°)
I to nie ojkofobia, to tylko bezemocji opinia.
@FWNietzsche: systemowo to należałoby nie wpychać ludzi w chorobę. No ale to oznaczałoby że nie daje się koncesji 20 sklepowi na 30 m2 ani nie reklamuje się alkoholu w tv i internecie, gdzie ludzie godzinami patrzą jak zajebiście jest w towarzystwie znajomych na drinku.
A tak - mamy prosty układ - ty udajesz że nie chlasz, my udajemy że leczymy, wóda jest tania, wpływy
Jednak nie do końca zgodzę się że rząd może jak kolwiek na to wpłynąć.
To niestety też kwestia wychowania i podejścia do życia- weźmy mój przykład.
Jestem programistą, mógłbym być #programista15k.
Tylko że wtedy tak naprawde z życia bym miał mało, praca byłaby pewnie bardziej stresująca niż tą co mam teraz.
Przychodzę do pracy na pare godzin, robie to