Twórcy KDE zachęcają użytkowników Windows 7 do wypróbowania Linuxa

KDE, czyli grupa programistów odpowiedzialnych za rozwój środowiska graficznego Plasma i darmowych aplikacji na Linuxa, wykorzystała koniec wsparcia technicznego dla Windowsa 7, do wypromowania oprogramowania open source.

- #
- #
- #
- #
- #
- 464
- Odpowiedz







Komentarze (464)
najlepsze
w dodatku KDE wcale nie jest zasobożerne - czy wymaga tyle pamięci co xfce (a to jest dość ubogie) lub nawet mniej (zależy od dodatkowych usług)
KDE jest o niebo lepsze. Gdyby Ubuntu poświęciło tyle zasobów nad pracę na KDE co włożyli wysiłków w gnome to mieli by o wiele większą liczbę userów.
- dziwny antyaliasing czcionek. Nigdy nie udało mi się uzyskać takiej ostrości jak na Windowsie bez jednoczesnej dziwnej poświaty. To jest najważniejszy problem. Monitory komputerowe póki co mają słabe DPI i pixelart fontu jest ważny, tym bardziej że mam wadę wzroku i patrzę się z bliska.
- problem z grami, aczkolwiek w ostatnim roku nastąpił tak ogromny przełom że
@GokuMK: myslalem, ze tylko ja tak mam :D To jak czcionki wygladaja na linuksie to jest dramat
System żeby był popularny musi być maksymalnie idiot friendly, niestety linuxowi jeszcze brakuje trochę
@secret_passenger: no nie wiem, może po to że znalezisko jest o zachęcaniu do przejścia na Linuxa, a podane przez ciebie przykłady są doświadczeniami użytkowników, którzy próbowali? Co, w takich znaleziskach wolno tylko pisać "Linux jest super! Przesiadłem się 10
Taaak taaak. Już to słyszałem. W teorii w Linuxie można wszystko. D--a.
Komputer widział drukarkę, sterowniki zainstalowane pod konkretny model, wszystko cacy tylko.... nie drukuje. Dane nie dochodzą do drukarki. Brother dcp350, stary model, ale to było już ładnych parę lat temu a drukarka mi nadal świetnie służy. Tylko nie z linuxem.
Już przez to przechodziłem. W Ubuntu też miałem problem. Zależy od sprzętu (kompa) najwyraźniej. Ile razy się w--------m jak słyszałem "u mnie działa", ech....
Jest to sytem który działa nieco inaczej, jednak zwyczajna osoba w wieku 12-50 lat, która nie dostaje drgawek na jakiś komunikat który widzi pierwszy raz, da sobię radę z uruchomieniem i funkcjonowaniem.
Ja posiąść system linux?
-Wybierz dystrybucje - polecam Linux
Jeżeli chodzi o sterowniki np. Karty graficznej w coraz większej ilości dystrybucji jest to klikane i czasem nawet łatwiejsze niż na windowsie. Jeżeli chodzi o sterowniki np karty sieciowej to od jakiegoś czasu ten problem przestał istnieć (przynajmniej moge to powiedziec z wlasnego doswiadczenia obslugujac parenaście komputerów miesięcznie).
Drukarki to samo, coraz mniejsze problemy (lub ich brak)
No i jak sam napisałeś: "Zwykły
1)Bo nie wiedzą - po to piszę, by też pokazać że takie osoby istnieją
2)Bo linux to sprzęt dla nerdów - na pewno wymaga nauczenia się niektórych rzeczy od nowa, ale dopóki się w Archa czy inne Gentoo nie pójdzie, to uważam subiektywnie zarówno ja, jak i inni, że przesiadka jest dla zwykłego kowalskiego wykonalna. Zresztą, ile krzyku jest jak Windows wprowadza/kasuje jakieś
Ja używam trzech systemów, MacOS, Linux (kilka dystrybucji)