Prowadzi schronisko nad Morskim Okiem od 35 lat. Szkoda że turyści się zmieniają
Trafiła tutaj 46 lat temu, mając zaledwie 19 lat. Obiekt zaczęła prowadzić 10 lat później. Opowiada o czasach, gdy po jeziorze pływała na randki łódką i jak raczyła lokalną nalewką księcia Karola.
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
Komentarze (76)
najlepsze
Ciekawe co by sie stalo po wprowadzeniu dochodu podstawowego ( opodatkowanego z maszyn) gdy ludzie nie musieli by pracowac.
Co z ludzmi mieszkajacy w Zakopanem czy Wetlinie ( Bieszczady) przeciez tam ciagle bylyby ogromne tlumy.
I najlepsza woda jaką piłam to z potoków górskich, które wpływają do Morskiego Oka.
No ładnie - takie prezenty za pieniądze darczyńców.
└[⚆ᴥ⚆]┘