A jak zwykle najwięcej do powiedzenia mają baby, zgoda obowiązkowa może nie służba, ale szkolenie, powiedzmy miesięczne i idzie każdy, kobieta i mężczyzna.
3 miesiące to jest max. W armii nie ma co robić. Byłem, więc wiem. W wojsku nauczyłem się tylko ściemniać, kombinować i sprzątać. To był kurła roczny, zaawansowany kurs sprzątaczek.
Byłem na początku lat 2000. To jest nieporozumienie. Niczego się nie nauczyłem, trochę strzelania, obsługi broni, ale to i tak niewiele mi dało (dopiero bycie myśliwym nauczyło mnie dużo o broni palnej), trochę taktyki wyciągniętej z zimnowojnia przetlumczaonej na nowe realia. Bieganie, budowanie jakiś prostych konstrukcji, broń abc jak się zachować, pierwsza pomoc, walka wręcz. Ale wszystko #!$%@? po łebkach przez 12 msc, zakładam, że po tym #!$%@? bym się umiał odnaleźć
Wersja zgodna z zasadami równouprawnienia: Każda kobieta powinna urodzić i wychować minimum 3 dzieci, pierwsza ciąża w tym samym roku w którym ojciec dziecka pójdzie do wojska na roczne przeszkolenie. Wtedy byłyby kobietami a nie jakimiś darmozjadami. (...) Kwik i wycie feminonazistek byłoby słychać w bunkrach pod Moskwa 60 metrów pod powierzchnią ziemi.
Każdy powinien iść chociazby na dwa trzy miesiące by się zaznajomić z obsługą broni oraz nauczyć jak sobie radzić w terenie z mapą lub bez itd. Normalny pobór jak kiedyś to pomyłka.
@reddml: rozmawiałem z kumatym wojskowym wlasnie o tym i generalnie pobór i nauka obywateli to wysyłanie narodu na rzeź, gowno zmieni w przypadku uderzenia wyszkolonego wojska.
5 dronów po lasach przeleci i tyle bedzie z partyzantki. 100 lat temu miało to sens, teraz nie. Da tylko złudzenie.
Generalnie nie chcesz sie strzelać z dobrym wyszkolonym wojskiem, to sie skończyłoby rzeźnia. To tak jakbyś wyszedł z zawodowym pięściarzem - moze go zdzielisz
Zauważyłem, że najwięcej do powiedzenia mają ci których sprawa nie obciąża. Kobiety o obowiązkowym wojsku dla facetów, bezdzietni o wychowaniu dzieci, a posłowie co całe życie na państwowym stołku wiedzą najlepiej jak prowadzić biznes.
Z własnej głupoty poszedłem do woja i po miesiącu kiedy mi się odwidziało nie było odwrotu i musiałem odbębnić 1.5 roku. Większość zajęć: jazda na szmacie, malowanie trawnika na zielono, służba wartownicza mogą spokojnie wykonywać kobiety więc nie
Komentarze (192)
najlepsze
@adrian43: To byłby dopiero KWIK ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Houk!
A to typowa instagramowa dz--ka-influencerka chodząca na siłownię ( ͡°( ͡° ͜ʖ( ͡° ͜ʖ ͡°)ʖ ͡°) ͡°)
Każda kobieta powinna urodzić i wychować minimum 3 dzieci, pierwsza ciąża w tym samym roku w którym ojciec dziecka pójdzie do wojska na roczne przeszkolenie. Wtedy byłyby kobietami a nie jakimiś darmozjadami.
(...)
Kwik i wycie feminonazistek byłoby słychać w bunkrach pod Moskwa 60 metrów pod powierzchnią ziemi.
5 dronów po lasach przeleci i tyle bedzie z partyzantki. 100 lat temu miało to sens, teraz nie. Da tylko złudzenie.
Generalnie nie chcesz sie strzelać z dobrym wyszkolonym wojskiem, to sie skończyłoby rzeźnia. To tak jakbyś wyszedł z zawodowym pięściarzem - moze go zdzielisz
Z własnej głupoty poszedłem do woja i po miesiącu kiedy mi się odwidziało nie było odwrotu i musiałem odbębnić 1.5 roku. Większość zajęć: jazda na szmacie, malowanie trawnika na zielono, służba wartownicza mogą spokojnie wykonywać kobiety więc nie
Jak tak młode dupy chcą obowiązkowego poboru i równych praw, to można to rozwiązać całkiem nowocześnie.
Jakby taka kretynka musiała pobiegać po poligonie, to może zmieniłaby zdanie.