Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu nie zgadza się na uprawianie polityki przez partie polityczne na terenie uczelni.
Trochę śmiechłem bo byłem na tym uniwersytecie na wykładach Balcerowicza, Petru i Rosatiego. Zresztą Benedyk z Instytutu Misesa też tam występował. To uczelnia ekonomiczna, a ekonomia i polityka dość mocno się przenikają, że aż ciężko wytyczyć granice.
Uważam, że powinni sobie móc go zapraszać i to nie robi wstydu uczelnii. To nie antyszczepionkowiec na akademi medycznej
@madry_i_mieciutki: a moim zdaniem należałoby pozwalać i płaskoziemcom i antyszczepionkowcom robić takie zloty. Jak zostałby wyśmiany jeden z drugim, to szybko by się okazało, że nikt nie chce jednak tam robić spotkania. A tak powiedzą, że "cenzura".
pamiętam pierwsze moje spotkanie z JKMem gdzieś na przełomie 2013/2014 w centrum kongresowym Uniwersytetu Przyrodniczego w Lublinie. Widzę że się sporo pozmieniało na uczelniach od tej pory ( ͡°ʖ̯͡°)
@NijuGMD też w tym okresie byłem na spotkaniu z Korwinem na warszawskim uniwersytecie medycznym, wtedy akurat był na fali tekstu o przekazaniu poglądów politycznych z mężczyzny na kobietę przez plemniki xd
- Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu nie zgadza się na uprawianie polityki przez partie polityczne na terenie uczelni. Powziąwszy wiedzę o stanowisku pana posła Dobromira Sośnierza wobec różnych spraw społecznych, wycofaliśmy swoją zgodę na odbycie spotkania na terenie uniwersytetu - mówi Jolanta Nowacka, rzeczniczka UE we Wrocławiu.
To ma być jakieś dwójmyślenie czy brak znajomości logiki i języka polskiego? W pierwszym zdaniu najpierw mowa o wykluczeniu polityki z uczelni, w kolejnym, że przyczyną
Uniwersytet powiem być właśnie tą przestrzenią, gdzie można konfrontować poglądy i w merytoryczny sposób z nimi dyskutować - niezależnie od orientacji politycznej, nawet tej najskrajniejszej jaką dana osoba prezentuje. Niestety dziś, ci którzy wycierają sobie mordę tymi już mocno zdewaluowanymi frazesami jak - wolność słowa i demokracja, zwyczajnie uskuteczniają cenzurę i kneblowanie ust jakie panowało na uczelniach w czasach PRL. Socjalizm z ludzką twarzą - czyli o to im chodziło i niestety
@Pawel993: No na tym to polega dyskusja, obie strony próbują udowodnić swoje racje. Wiadomo, że zabawa z obrzucaniem się hasłami politycznymi ma mało sensu, ale akurat tutaj oponenci nie powinni mieć problemu z pokazaniem odpowiednich danych, które obalą to i to, przecież to podstawowy zarzut ze strony wolnorynkowców, że ekonomiści bawią się w próbę obliczenia wszystkiego i niezbyt im to wychodzi. U nas nawet nie słyszę, by próbowali, tylko zawsze zarzut
Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu nie zgadza się na uprawianie polityki przez partie polityczne na terenie uczelni.
Czyli rozumiem, że w przyszłości nie zobaczę na tym Uniwersytecie przedstawicieli PO, PiS, Lewicy czy PSL? Jeśli tak to ok. W przeciwnym razie to łamanie wolności słowa.
@Tommy__: jeśli to będzie wiec wyborczy, to tak powinno być. Co innego gdyby Sośnierz startował z jakimś konkretnym wykładem na tematy ekonomiczne. Swoją drogą czemu tego nie robią?
@Tommy__: ile bym dał, żeby coś takiego się stało. Właśnie przed chwilą natknąłem się na wątek, gdzie był analizowany artykuł "naukowy" pewnego profesora, rektora uniwersytetu, który zaprzeczał globalnemu ociepleniu, a w bibliografii cytował między innymi wikipedię, jakiś blog i stronę Maxa Kolonko. xD Typ, w którego życiorysie przeplata się kariera "naukowa" i polityczna jako radnego i kandydata do senatu. Właśnie przez takie osoby oraz kółka wzajemnej adoracji należących do nich recenzentów,
Komentarze (149)
najlepsze
Trochę śmiechłem bo byłem na tym uniwersytecie na wykładach Balcerowicza, Petru i Rosatiego. Zresztą Benedyk z Instytutu Misesa też tam występował. To uczelnia ekonomiczna, a ekonomia i polityka dość mocno się przenikają, że aż ciężko wytyczyć granice.
Uważam, że powinni sobie móc go zapraszać i to nie robi wstydu uczelnii. To nie antyszczepionkowiec na akademi medycznej
To ma być jakieś dwójmyślenie czy brak znajomości logiki i języka polskiego? W pierwszym zdaniu najpierw mowa o wykluczeniu polityki z uczelni, w kolejnym, że przyczyną
Przecież kontrowersyjnym poglądem jest feminizm właśnie.
źródło: comment_oXCxeNxKDRkL2XNTj0QagSjfdpRzGgiI.jpg
Pobierzźródło: comment_s2i5oqsJxna1T3H7nNszcwrk49l7YSl3.jpg
Pobierzno cóż, wiadomo że komuchy nie chcą być jak Singapur, bo to nie ich bajka...Wenezuela to jest to! ( ͡~ ͜ʖ ͡°)
U nas nawet nie słyszę, by próbowali, tylko zawsze zarzut
Pierwsze zdanie o kryteriach ogólnych jakimi kieruje się Uniwersytet:
Drugie zdanie o kryterium szczególnym:
I takie osoby są zatrudniane na stanowisku rzecznika
Czyli rozumiem, że w przyszłości nie zobaczę na tym Uniwersytecie przedstawicieli PO, PiS, Lewicy czy PSL? Jeśli tak to ok. W przeciwnym razie to łamanie wolności słowa.