Małe browary przeżywają renesans. Polacy pokochali piwa regionalne
Polacy coraz chętniej kupują bursztynowy trunek wytwarzany w niewielkich zakładach. Dostają to, o co wielkie koncerny już nie dbają: indywidualny smak, bukiet i kolor
100piwdlapiotsza z- #
- #
- #
- #
- #
- 154
Komentarze (154)
najlepsze
Obawiam się tylko, że po kilku takich artykułach małe browary przestaną być małe i poleją to co reszta czyli Żywiec i Tyskie.
Jak Ciechan wszedł na rynek myślałem, że ludzie kupują to p--o za 5-6 zł. żeby się lansować, coś jak z Heinekenem, którego niektórzy piją, bo po prostu jest drogi. Po kupnie pierwszego Ciechana zmieniłem zdanie.
Spotykają się szefowe trzech browarów: Warki, Żywca i Ciechana. Idą do pubu, siadają przy barze i składają zamówienia. Szef Warki prosi naturalnie o Warkę, a Żywca - o Żywca. Szef Cichana natomiast patrzy się na swoich kolegów, myśli chwilę i zamawia Colę.
- Ej, stary, co ty robisz? - pytają jego koledzy. - My zamawiamy swoje marki a ty pijesz Colę? Czemu?
- No
http://yfrog.com/g1pozdrowykopj
Daję plusa bo też odwiedzam Wykop.
Wy to wszedzie tę politykę wp!$%$#!icie, no.
Czarne miodowe jeszcze jest dobre, ale to jak mam ochotę na coś słodszego. :)
No a Koźlak to klasyk.
Czerwony Smok za bardzo mi nie smakuje, za bardzo kawą zalatuje jak dla mnie, a kawy nienawidzę. :)
@footix: Kasztelan kiedyś był lepszy, na nim się w sumie "wychowałem". Kiedyś to było "Kasztelańskie".
W Łodzi polecam sklep "Piwa Regionalne" na Pomorska/Matejki.
Ale w sumie dobrze, że nazywa się jak się nazywa, bo Ambrozja się kojarzy z winami za 3zł :)