Ciekawi mnie, czy Amerykanie są takimi cykorami na drodze, jak ten gość opisuje? Że boją się wyprzedzać? Że boją się przekraczać prędkość czy coś? Albo że są motoryzacyjnymi analfabetami, gdzie techniczny aspekt samochodu nie interesuje faceta w ogóle?
Jakoś tego nie kupuję.
Jeszcze jedno - z jednej strony gość biadoli, że u nas małe silniki, a potem nagle, że u nich nikogo nie obchodzi jaki silnik. To czemu mają takie duże silniki,
Gość jest słaby z przyciężkim umysłem i ma kompleksy. Broni najgłupszych zwyczajów i ułomności z USA bo jego ciasny czerep nie przyjmuje innych niż wpojone wzorców.
Komentarze (97)
najlepsze
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Albo że są motoryzacyjnymi analfabetami, gdzie techniczny aspekt samochodu nie interesuje faceta w ogóle?
Jakoś tego nie kupuję.
Jeszcze jedno - z jednej strony gość biadoli, że u nas małe silniki, a potem nagle, że u nich nikogo nie obchodzi jaki silnik. To czemu mają takie duże silniki,
Zniewieściały Amerykanin idzie po ulicy w Granadzie z patyczkiem do selfie i marudzi po polsku o tym jak jeżdżą Polacy...
Broni najgłupszych zwyczajów i ułomności z USA bo jego ciasny czerep nie przyjmuje innych niż wpojone wzorców.