Pracownik winny własnej śmierci, choć wyciekł gaz i nie było ewakuacji. Amazon..
Amazon w porozumieniu z władzami stanu Indiana usiłował zrzucić winę za śmiertelny wypadek przy pracy na pracownika, który zginął. W magazynie w Eastvale mimo wycieku gazu pracownicy nie zostali ewakuowani. Kto chciał opuścić budynek, musiał liczyć się z odliczeniem czas. Powód? Tempo i normy pracy.
EmDeCe z- #
- #
- #
- #
- 69
- Odpowiedz
Komentarze (69)
najlepsze
Najbardziej wstrząsający jest opis przypadku 59-letniego Phillipa Lee Terriego. 24 września 2017 roku mężczyzna udał się do pracy. Polecono mu dokonać konserwacji wózka widłowego. Mężczyzna wszedł pod ważące ponad 500 kg widły wózka, gdy te nagle spadły i go zmiażdżyły.
Na miejsce został wysłany inspektor OSHA (Agencja Bezpieczeństwa i Zdrowia w Pracy) - John Stallone. Inspektor szybko odkrył przyczyny wypadku. Pierwsza, bezpośrednia: mechanizm, który powinien podpierać