95 proc. całej kadry UOP stanowili esbecy.Dwa lata po Okrągłym Stole... w 1991
Członkowie komisji weryfikacyjnych nie mieli pojęcia o bezpiece – mówi Tomasz Kozłowski, historyk. Wschodni blok się sypał, a w Polsce SB wciąż dobrze się miała
TYG0DNIK z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 74
- Odpowiedz
Komentarze (74)
najlepsze
@cygar: nie posłał, pierwszy prezes NIK był np. prezesem sądu okręgowego pod władzami niemieckimi i można tak sobie weryfikować historię urzędników i polityków II RP. Nie zajmuje to nawet 5 minut. Po co więc kłamać? Czy po prostu jesteś niedouczony i lubisz powtarzać zasłyszane dyrdymały?:)
Logiczne jest to, że tych, którzy nie popełniali przestępstw i nie byli nadgorliwcami, należałoby wykorzystać. To powinno być też jasne i zrozumiałe, wtedy rokujący na przyszłość przeciwdziałaliby we własnym interesie niszczeniu dokumentów obciążających przestępców.
@Variv: oni tych opozycjonistów znali na wylot xD
@Variv: w sumie i tak ich nie mamy, służby komunistyczne to była żenada.
@Variv: u nas też trzyma się świetnie, a służb nie mamy xD
@Variv: USA nie przeszkadza współpracować z Arabią Saudyjską, UOP wciągnięto na listę "naszych #!$%@?ów", bezpieka się przebranżowiła z ZSRR na USA, Amerykanie mieli ich dane, wszystkie, znali każdego xD
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora