Nie ma żartów, oj, nie ma. Kilka lat byliśmy z mężem i synkiem nad Bałtykiem. Piękne słońce. Pogoda wspaniała. Wietrznie. Były małe fale, takie w których można się nieźle powygłupiać. Synek miał wówczas 6 lat. Bawiliśmy się razem w morzu. Dookoła ludzie. Ratownicy na wieżyczkach. Można się było kąpać. Fale jednak czasami były tak silne, że mogły zachwiać dorosłym człowiekiem. Mąż unosił synka na ręce i wrzucał w przypływjącą falę. Staliśmy na
@Aniela_Brytan: Fala ma to do siebie, że zazwyczaj najgroźniejsza jest przy samym brzegu. Ludzie nie mają pojęcia o tym, zupełnie ignorując fizykę cieczy. Prądy wsteczne są mało przewidywalne i potrafią naprawdę wywieźć dobrego pływaka w głąb morza. Prąd taki potrafi mieć i 2 węzły prędkości więc nie ma na świecie pływaka, który mógłby się mu przeciwstawić. Tak samo z jachtami, trzeba po prostu mirzyć siły, bo nie zawsze idzie dobrze
@Aniela_Brytan Nie wiem za co dostajesz minusy. Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z niebezpieczeństwa. Sam przeżyłem podobną przygodę ze swoim dzieckiem. Beztroska zabawa przy niewielkich falach i nagle przyszła większa, taka po szyję. Na szczęście trzymałem córkę cały czas za rękę i nie puściłem. Rozpłakała się po tym jak ją wyszarpałem spod wody, a ja obróciłem wszystko w żart i świetną zabawę... Miałem kluchę w gardle i ściśnięty żołądek na myśl
0:53 polski wątek. Wejście do porty w Władysławowie (powrót z akcji ratowniczej). Jednostka Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa. Łodzie tego typu przystosowane są do tego rodzaju wywrotek.
@Sajmonekk: I mają zapas mocy do walki w takim przyboju. SAR-1500 ma 2 jednostki napędowe po 500 KM. (W odróżnieniu od większości innych głupków z tej kompilacji)
Ok, uczmy się na błędach ale jak je uniknąć? Łodzie były ustawione od frontu, bokiem, tylem do fali i każda opcja zła. Rozumiem, że błędem jest wypłynięcie w morze ( ͡°͜ʖ͡°)
@arczer: Generalnie to łódź powinna być ustawiona dziobem do fali, ewentualnie rufą, bokiem to pewna wywrotka. Jak sam zauważyłeś, przy odpowiednio dużej (i przede wszystkim stromej) fali to tez nie pomoże.
Więc tak, przy stanie morza jak na załączonym filmiku, błędem jest wyjście z portu. Tudzież błędem jest próba wejścia do portu w takich warunkach. Tak jak wspomniałem wyżej - to co jest niebezpieczne w fali to nie tyle jej rozmiar,
@PMV_Norway: Tylko czekał aż ktoś się przyczepi oburzony. Wiem co to rufa, dziób ale tu jest wykop a nie elektoda dla żeglarzy, uspokój się. Reakcja jak wilka morskiego z zalewu zegrzyńskiego xD
@PMV_Norway: Nie poszedł na granicy. Opływu na sterze miał aż nadto.
Większość pozostałych przypadków na filmach to popchnięcie przez falę do prędkości większej niż maksymalna dla danego kadłuba. Dziób nurkuje i następuje wywrotka bokiem.
Katamaran ma tą zaletę, że w takim wypadku wejdzie w ślizg, co widać na filmie. A wadę taką, że konstrukcja może nie wytrzymać jak dostanie załamującą się falą. Natomiast jachtem jednokadłubowym sztormując z falą trzeba stosować dryfkotwy.
W normalnym kraju to by gość wpłynął na pełnej piździe i nic by mu się nie stało, ale nie w Polsce, co to to nie! W Polsce zaraz policja zgarnie i powie- ty #!$%@? FALUJESZ! ROZUMIESZ?! ZAKAZ FALOWANIA!!! #!$%@? z tym, że wieje, fale #!$%@?ą jak #!$%@?, to Ty niszczysz te piękne 30. letnie łodzie #!$%@? zapięte, bo janusz miał 2 promile xD A dlaczego się #!$%@?? Bo wszędzie indziej nikt wam
Komentarze (56)
najlepsze
Ludzie nie mają pojęcia o tym, zupełnie ignorując fizykę cieczy.
Prądy wsteczne są mało przewidywalne i potrafią naprawdę wywieźć dobrego pływaka w głąb morza.
Prąd taki potrafi mieć i 2 węzły prędkości więc nie ma na świecie pływaka, który mógłby się mu przeciwstawić.
Tak samo z jachtami, trzeba po prostu mirzyć siły, bo nie zawsze idzie dobrze
https://www.google.com/url?sa=t&source=web&rct=j&url=http://chybowski.am.szczecin.pl/images/PDF/SAR1.pdf&ved=2ahUKEwiu8I3UtdPlAhW6isMKHTWSAysQFjAAegQIAhAB&usg=AOvVaw0PYIR5zqZ-mIpnCRkLsA04
Więc tak, przy stanie morza jak na załączonym filmiku, błędem jest wyjście z portu. Tudzież błędem jest próba wejścia do portu w takich warunkach. Tak jak wspomniałem wyżej - to co jest niebezpieczne w fali to nie tyle jej rozmiar,
Większość pozostałych przypadków na filmach to popchnięcie przez falę do prędkości większej niż maksymalna dla danego kadłuba. Dziób nurkuje i następuje wywrotka bokiem.
Katamaran ma tą zaletę, że w takim wypadku wejdzie w ślizg, co widać na filmie. A wadę taką, że konstrukcja może nie wytrzymać jak dostanie załamującą się falą. Natomiast jachtem jednokadłubowym sztormując z falą trzeba stosować dryfkotwy.
http://portalzeglarski.com/news_sailportal,6962.html
Co do tego katamarana z filmu - dalej uważam, że on prędzej wejdzie w ślizg niż zanurkuje dziobem jak przekroczy max. prędkość.
W Polsce zaraz policja zgarnie i powie- ty #!$%@? FALUJESZ! ROZUMIESZ?! ZAKAZ FALOWANIA!!!
#!$%@? z tym, że wieje, fale #!$%@?ą jak #!$%@?, to Ty niszczysz te piękne 30. letnie łodzie #!$%@? zapięte, bo janusz miał 2 promile xD
A dlaczego się #!$%@?? Bo wszędzie indziej nikt wam