Przechodził z rodziną przez pasy. Odepchnął wózek z dzieckiem i żonę.
![Przechodził z rodziną przez pasy. Odepchnął wózek z dzieckiem i żonę.](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_8cFL2RZhDbK7AuiyzXgjJHlXr0U8JFYp,w300h194.jpg)
Ich uratował, sam zginął... Do tragicznego wypadku doszło w niedzielę po godz. 14 na warszawskich Bielanach. Bmw potrąciło mężczyznę, który przez przejście dla pieszych prowadził dziecięcy wózek. 33-latek w ostatniej chwili pchnął żonę i wózek z dzieckiem w stronę chodnika. Sam zginął na miejscu.
![dynx](https://wykop.pl/cdn/c3397992/dynx_ObtbQxiKd3,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- 70
Komentarze (70)
najlepsze
Pomyślmy jednak, jak dramatycznie wyglądała sytuacja jeszcze kilka-kilkanaście lat temu, kiedy nie było tak powszechnego dostępu do informacji, do internetu.
• Ludzie ginęli na przejściach, wypadki odnotowywane były w prasowych kronikach, o szczegółach wypadków wiedziało tylko wąskie grono.
• Ludzie nie mieli rejestratorów samochodowych, 99% kierowców nie miało bladego
Całe życie byłem uczony żeby nie wybiegać na drogę, chodzilem do kolegow, jeździłem na rowerze i dalej jezdze, nie ma żadnych chodników ani ścieżek i nikt nie ma z tym problemu
To wieś więc czasami idą tu ludzie, nie ma chodnika, nie ma pobocza więc albo idziesz po trawie, albo po drodze. Ja czasami z rodziną idę na spacer to też idę drogą bo zwykle idziemy z wózkiem - po trawie nie będę prowadził wózka chociaż czasami jak jedzie formuła to zdarza mi
Jak był bezmyślnym baranem, to niech teraz weźmie na utrzymanie to dziecko, które osierocił.
Było ACTA - skonsolidowaliście się i wyleźliście z piwnic na ulicę pokrzyczeć...
Tu giną niewinni ludzie, tragedie dla rodzin - nie możecie wymusić na rządzie zaostrzenia prawa i skutecznej egzekucji przepisów, prędkości przez policję oraz zapewnienia bezpieczeństwa pieszym?
"Mnie to nie dotyczy" " ch... mnie obchodzą inni" pewnie se pomyślicie....
Komentarz usunięty przez moderatora