@tituszezar: Gdzieś kiedyś czytałem (to może być tylko legenda), że jak VW kombinował z Lupo 3L konkurencja też myślała, że to będzie jakiś potwór z 3L silnikiem. I tak miał powstać Renault Clio V6 jako odpowiedź na lupo, również z 3L silnikiem :)
Co by nie mówić o tym aucie, to w mieście sprawdza się po prostu wspaniale. Ile razy się śmiałem kiedy ktoś wciskał się na 7 razy potężnym range rowerem w typowe malutkie miejsce parkingowe, a my na raz parkowalismy.
Z racji że to hatchback, to można i lodówkę przewieźć po złożeniu siedzeń.
@nargil: Jak ktoś napisał w komentarzach na yt. Jedynie Renault właściwie podeszło do kompaktowego samochodu 3L ze swoim Clio V6 2.9. I jeszcze na tunerów można liczyć
3L to efekt konkursu ogłoszonego na przełomie wieków i m.in. wyścigu "Nordic Eco Run". Startowały m.in. Mercedes A, wspomniana specjalna wersja VW Lupo, Audi A2 itd. Celem było stworzenie samochodu o średniej konsumpcji poniżej 3l paliwa na 100km. Od tego jest to "3L" w nazwie.
@tank_driver: true... chyba też Citroen próbował sił ze swoim Cx, ale tylko i, którzy się zmieścili w limicie trzech litrów mogli nazwać swoją fabryczną wersję "3L".
Inna sprawa, że Lupo 3L to pułapka. Tam jest tyle drogich i niestandardowych części, że naprawa tego samochodu to ponoć koszmar...
Inna sprawa, że Lupo 3L to pułapka. Tam jest tyle drogich i niestandardowych części, że naprawa tego samochodu to ponoć koszmar...
@halif: Złomnik o tym wspomina, dlatego właśnie teraz cena poleciała ostro w dół, bo już mają swoje lata, zaczynają się sypać i to się robi coraz bardziej kosztowne hobby, a nie ekonomiczne auto do miasta. Co z tego, że oszczędzisz nawet te 2l skoro ciężko o mechanika do tego,
Miałem Lupo ale zwykłe 1.0 benzyna. Fajne do miasta bo wszędzie się wcisnie i jest tanie w użytkowaniu i eksploatacji. Niestety sam silnik to porażka ponieważ spalanie było na poziomie 6-7 l w mieście (tyle co Fabia z 1.4) a powyżej 90 km/h hałas. Silnik mi się niestety rozlecial bo padła pompa oleju.
Komentarze (119)
najlepsze
Nie tylko Ty :P
Maszynka do zbierania plusów
Złomnik uczy kochać stare gruzy, zawsze gruzem
Co by nie mówić o tym aucie, to w mieście sprawdza się po prostu wspaniale.
Ile razy się śmiałem kiedy ktoś wciskał się na 7 razy potężnym range rowerem w typowe malutkie miejsce parkingowe, a my na raz parkowalismy.
Z racji że to hatchback, to można i lodówkę przewieźć po złożeniu siedzeń.
Inna sprawa, że Lupo 3L to pułapka. Tam jest tyle drogich i niestandardowych części, że naprawa tego samochodu to ponoć koszmar...
@halif: Złomnik o tym wspomina, dlatego właśnie teraz cena poleciała ostro w dół, bo już mają swoje lata, zaczynają się sypać i to się robi coraz bardziej kosztowne hobby, a nie ekonomiczne auto do miasta. Co z tego, że oszczędzisz nawet te 2l skoro ciężko o mechanika do tego,