Daria miała przed sobą całe życie. Zginęła w strasznym wypadku w pracy
– Paliła się jak żywa pochodnia – mówili świadkowie tragicznych wydarzeń w jednym z poznańskich barów. W lokalu doszło do wybuchu – straszliwie poparzona Daria jeszcze przez kilka dni walczyła o życie w szpitalu. Niestety zmarła.
Bednar z- #
- #
- #
- #
- 24
- Odpowiedz
Komentarze (24)
najlepsze
To co dla Ciebie jest oczywiste, dla innych może już takie nie być.
Śmierć za brak takiej wiedzy to jednak wysoka cena, komentarz trochę nie na miejscu.
Komentarz usunięty przez moderatora