Ruszył w pościg za sprawczynią kolizji, która uciekła. Stracił prawo jazdy.
Dariusz Kozłowski, stracił prawo jazdy po tym, jak ruszył w pościg za kierującą, która spowodowała kolizję w centrum Łodzi i uciekła w miejsca zdarzenia. Mimo, że łodzianin działał w stanie wyższej konieczności, policjanci skierowali do sądu wniosek o ukaranie go za wykroczenia, które popełnił.
l.....u z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 169
- Odpowiedz
Komentarze (169)
najlepsze
Wiec dostal kare za nieprzestrzeganie przepisow a nie za jakakolwiek szkode.
A baba jednak szkode wyrzadzila.
I mogla byc pijana.
#!$%@? takie wykopowe...
Komentarz usunięty przez moderatora
Gówno, a nie działał w stanie wyższej konieczności. Skoro miał to nagrane na kamerze to po co w ogóle za nią jechał?? Co sobie myślał, że ją dogoni, w międzyczasie popełni szereg wykroczeń jak wyprzedzanie w niedozwolonym miejscu, jazda z nadmierną prędkością, na czerwonym świetle
Czyli po pierwsze mówimy o przestępstwie,
Niczyje życie nie było zagrozone(koleś nie wiózł do szpitala rodzącej, albo zadławionego dziecka, itp.prawda?), DROBNA STŁUCZKA (gość mógł nadal jechać!) NIE UPRAWNIA DO SAMODZIELNEGO POSCIGU i łamania przepisów.
Wezwalby bagiety, pokazał co i jak, monitoring, laska za parę dni ma wezwanie na komisariat i po sprawie ¯_(ツ)_/¯
Stan wyższej konieczności to mógłby być, gdyby miał uzasadnione podejrzenie, że babka nie ma uprawnień, jest pijana itp. Bo wtedy ona dalej stanowi ryzyko, a on, jako trzeźwy kierowca może zapobiec kolejnym wypadkom.