Na dwóch zebrach, w środku miasta – tak parkuje Piotr Najsztub
Piotr Najsztub zaparkował samochód na skrzyżowaniu ul. Hożej i Poznańskiej, stając na dwóch przejściach dla pieszych w samym centrum Warszawy. „Skoro sąd uznał, że jazda bez prawka, bez badań technicznych, potrącenie człowieka to czyny niekaralne, więc co się elita będzie ograniczać przepisami?”
lnwsk z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 178
- Odpowiedz
Komentarze (178)
najlepsze
Jak pierdyknie kogoś na pasach - źle, jak zaparkował przed pasami - też źle?
Nie widzisz poprawy? Pan Najszub bardzo się stara, a ty go nie doceniasz...
Nóż się w kieszeni otwiera. Każdy kierowca wie, że z 20 km/h samochód ze sprawnymi hamulcami i oponami zatrzymuje się niemal w miejscu, każdy też wie co to są światła i używa ich w wiadomym celu w niedoświetlonych miejscach. A tam było przejście, na jezdni była zebra, a przed nią stał znak!
"Nie miał szans" zahamować? Z DWUDZIESTU NA
xD
@Baccon: Taak? To pokaż mi drugiego takiego, który pijany w sztok, potrącił kobietę na pasach ze skutkiem śmiertelnym z odebranym branym prawkiem i jadąc samochodem bez oc, po czym zostaje uniewinniony, a następnie parkuje dwóch zebrach na raz!
Komentarz usunięty przez moderatora