Mam wrażenie, ze pomimo wzrostu płacy minimalnej no i wzrostu cen duża część pracodawców dalej żyje w bańce, w której to pracownik ma #!$%@?ć dla idei. Wczoraj poszedłem na rozmowę do kawiarni, pani zaoferowała mi 12zł/h za pracę podczas szkolenia na kuchni, a potem zawrotne 14zł/h podczas samodzielnej pracy na kuchni, gdzie jako jedna osoba od 0 robi się posiłki. Na początku mogę przyjsc na dzien próbny. Na szczęście płatny, ale zanim
Ehhhh #!$%@? się coś do budy z kebabem, a sama napisała ogłoszenie, jakby było płatne od każdej literki. Jej w szkole zapewne nie nauczyli umiejętności redagowania ogłoszeń, a dodatkowo z domu nie wyniosła kultury. Aż ciężko uwierzyć, że tacy ludzie jeszcze funkcjonują w społeczeństwie, ale jak widać "januszerka" ma się bardzo dobrze.
Kiedyś rekrutowałem się do jednego z największych ubezpieczycieli w Polsce. O proponowanej stawce dowiedziałem się dopiero na samym końcu, jak już chcieli podpisywać umowę, ale powiedziałem że #!$%@? i nie będę odbywał żadnego 2 miesięcznego szkolenia w ich oddziale na drugim końcu Polski (o czym zresztą informowałem ich na każdym etapie rekrutacji gdy tylko pojawiała się informacja że MOŻLIWE że szkolenie nie odbędzie się w moim mieście, gdzie jest główna siedziba firmy).
@pavulon78: Pamiętam jak po licencjacie szukałem pracy na wakacje, padło na biuro Allfinanz w Rzeszowie czy jakoś tak. Trzy miesięczny bezpłatny okres próbny (szkoleniowy), a później 2 euro na godzinę (tak, stawki były w euro, bo to niemiecka firma xD). Myślałem, że tam #!$%@?ę. Powiedziałem kobiecie, że nie podpiszę takiej umowy, to prosiła żeby się zastanowić i w każdej chwili mogę przyjść. Po tej akcji #!$%@?łem do Krakowa, tu na razie
Ja kiedyś wysłałem zapytanie, jakiej firmy dotyczy zatrudnienie (nazwa). A firma rekrutująca na to, że na tym etapie rekrutacji nie mogą udzielić takiej odpowiedzi. ( ͡°͜ʖ͡°)
#!$%@? ale #!$%@? takiemu "pracodawcy". Warunki i wynagrodzenie powinny byc wymienione w ogloszeniu i faktyczna stawka i warunki zatrudnienia a nie "praca w mlodym dynamicznym zespole" to i by nie dostawali takich pytan, ale Janusze tego nie zrozumio, lepiej wystawic ogloszenie stanowisko za 5k i potem na rozmowie o prace zaproponowac minimalna i oczywiście mobbing w pracy z gratisem. TFU #!$%@?
@Radokop: Moze ta ksiegarnia sprzedaje tylko ksiazki kucharskie i styl rozczochranej, wrzaskliwej i wulgarnej baby od garow z telewizora jej sie udzielil.
Juz wielokrotnie było mówione, że rynek pracownika dotyczy branży IT i budowlanki. Acha w IT to tylko programistów, projektantów, a nie np techników-informatyków. A w budowlance to na własną działałność albo na czarno. Mam znajomą w firmie rekrutacyjnej i ona mówi, że właśnie warunki mogą stawiać tylko programiści i budowlańcy. Natomiast niskie bezrobocie dotycz tylko prac robotnicznych, ale tam to już najniższa krajowa, a reszta zawodów jest jak była, czyli po znajomości.
@vilas: chemia to patologia od kiedy sięgam pamięcią :). moja koleżanka 12lat temu skończyła mgr z polibudzie wawa i 3 lata pracowała na produkcji płytek drukowanych :). Dopiero PO ZNAJOMOŚCI udało się jej wkręcić do jakiegoś labu w większej firmie.
Komentarze (499)
najlepsze
Powinna podesłać tego memsa w odpowiedzi
Trzy miesięczny bezpłatny okres próbny (szkoleniowy), a później 2 euro na godzinę (tak, stawki były w euro, bo to niemiecka firma xD).
Myślałem, że tam #!$%@?ę. Powiedziałem kobiecie, że nie podpiszę takiej umowy, to prosiła żeby się zastanowić i w każdej chwili mogę przyjść.
Po tej akcji #!$%@?łem do Krakowa, tu na razie
A to często w IT się zdarza...
Też tak miałem nie raz. Tajemnica goni tajemnica. Mafia czy co?
1.Nigdy nie wysyłać CV na tego typu ogłoszenia.
2.Co za tupet żeby w taki sposób odpisać na rozsądne pytanie ( ಠ_ಠ)
3.Oby nikogo nie znaleźli ;)
@Osowa22: Akurat HR to #!$%@?ć prądem. To jest w tym kraju taki sam rak jak janusze spółka zoo.
wielka pani z HR decyduje, kto ma stawiać warunki? XD